Franciszek Smuda od ponad roku jest bezrobotny. Słynny szkoleniowiec ostatnio prowadził III-ligową Wieczystą Kraków, ale tam ostatecznie został zwolniony z powodu niezadowalających wyników. Na razie nie zapowiada się, by 75-latek miał wrócić do zawodu w niedalekiej przyszłości.
"Franz" największe sukcesy święcił w Widzewie Łódź. Jako trener dwukrotnie wywalczył z tym klubem mistrzostwo Polski. To była druga połowa lat 90 i wtedy też został nagrany wywiad, który do dzisiaj jest kultowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Canal+ Sport właśnie przypomniał legendarne wideo. Smuda musiał zmierzyć się z nieoczywistymi i trudnymi pytaniami. Zadanie polegało na tym, aby odpowiadał krótko i konkretnie. Były selekcjoner reprezentacji Polski zawsze słynął z zaskakujących wypowiedzi, więc powstał materiał, który do dzisiaj jest hitem.
Czytaj także: Auto legendy FC Barcelony na sprzedaż. I to w Polsce!
"Paulo Coelho to pikuś przy złotoustym Franciszku Smudzie! Obiecujemy, że po obejrzeniu tego video, Wasz wieczór będzie lepszy!" - zapowiada telewizja sportowa w portalu X.
Hitem jest odpowiedź na pytanie, jak pieszczotliwie nazywa Smudę prezes Andrzej Grajewski. Trener odpowiada z rozbrajającą szczerością: "Ośle". Następnie możemy dowiedzieć się, jaki jest jego ideał kobiety, czy co mówi na pierwszej randce.
Zabawna jest także końcówka, gdy "Franz" jest pytany, iloma piwami czci każdy sukces Widzewa. "Od jeden do pięciu" - zdradził. To właśnie cały Smuda, który zasłynął wieloma niezapomnianymi cytatami.
Franciszek Smuda ma się czym pochwalić, bo prowadził takie drużyny, jak wspomniany Widzew, Wisła Kraków, Lech Poznań, czy Zagłębie Lubin. W dodatku dostąpił zaszczytu bycia selekcjonerem reprezentacji Polski, ale nie była udana przygoda, bo skończyła się odpadnięciem w fazie grupowej na Euro 2012.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.