Trwający sezon nie jest udany dla Urszuli Radwańskiej. Młodsza z sióstr rozegrała zaledwie 20 meczów, z czego wygrała tylko siedem. Po raz ostatni na korcie pojawiła się 18 czerwca.
Zmierzyła się wtedy w Eastbourne z Heather Watson. Pierwszego seta wygrała Polka, ale w dwóch kolejnych górą była jej rywalka i zakończyła to spotkanie wynikiem 6:4, 3:6, 3:6.
31-latka jest obecnie 326. w światowym rankingu. To sprawia, że musi występować w turniejach niskiej rangi. Jak sama przyznała, mimo niepowodzeń, w żadnym wypadku nie zamierza się żegnać z zawodową grą w tenisa.
Mimo wyzwisk tenis ciągle sprawia mi frajdę. Ta pasja nie wygasa. Miałam w karierze długie przerwy, więc nie jestem tak zmęczona jak Agnieszka, która przez jedenaście lat nie opuściła Wielkiego Szlema. Ciągle czuję niedosyt. Chciałabym wrócić do pierwszej setki rankingu - mówiła Radwańska w rozmowie z WP SportoweFakty.
Radwańska ma plan. Rozkręca biznes
Urszula Radwańska żyje nie tylko tenisem ziemnym. Ma firmę produkującą torebki. W rozmowie z WP SportoweFakty pochwaliła się, że jedną z nich posiada... Venus Williams.
W czasie Rolanda Garrosa wysłałam do jej hotelu torebkę w ramach prezentu. Niedługo później telefon od Agnieszki: "włączaj telewizor!". Venus przyszła na kort z moją torebką, robiąc mi wspaniałą reklamę - mówiła.
Czytaj także: Dla nich wygrała! Piękne sceny po finale Wimbledonu
Radwańska rozgrzała fanów. Piali z zachwytu
Urszula Radwańska pozostaje aktywna w mediach społecznościowych. Dzieli się tam nie tylko zdjęciami z kortu, ale i z życia prywatnego. Niedawno na jej profilu pojawiła się fotografią w stroju kąpielowym.
Wolny czas spędzała na Mazurach. Fani momentalnie zasypali ją komentarzami. "Piękna", "śliczna dziewczyna", "wyglądasz prześlicznie, przepięknie", "absolutnie zachwycająco", "jesteś piękną kobietą" - pisali.
Niedzielę młodsza z sióstr spędziła z kolei na polu golfowym. "Taka zabawa w niedzielę" - skomentowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.