Marcin Gortat jest jednym z najbardziej znanych koszykarzy w naszym kraju. Wszystko z uwagi na to, że swego czasu miał okazję występować w najlepszej lidze świata, czyli amerykańskiej NBA. Ta sztuka udała się tylko kilku Polakom.
W 2009 roku stał się jedynym Polakiem, który wystąpił w finale NBA. Jednak ówczesny zespół 39-latka, czyli Orlando Magic przegrało rywalizację z Los Angeles Lakers i ostatecznie nie zdobyło tytułu.
Zobacz także: Nowa "miss kadry" odpiera zarzuty. To ma na swoją obronę
Rok po tym, jak Gortat nie występował na amerykańskich parkietach zdecydował się zakończyć zawodową karierę. O takiej decyzji poinformował na początku 2020.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym samym od ponad trzech lat 39-latek przebywa na sportowej emeryturze. Dzięki temu ma czas na wysoką aktywność w mediach społecznościowych, której nie można mu odmówić.
Gortat zabiera głos w różnych tematach, a jedną z nich jest polityka. Z tego powodu użytkownicy doradzają mu, żeby się w nią nie pchał. Były koszykarz nie popiera jednak ich zdania, co mocno zaznaczył w jednym z ostatnich wpisów.
"Dla tych którzy ciągle mi mówią nie pakuj się w politykę ! Idziemy na wybory 15 października ! I polecam głosować … polityka jest częścią życia każdego człowieka. Nie ważne czy jesteś sportowcem artysta czy gościem pracującym w sklepie. Każdy ma głos i każdy ma prawo wypowiedzi" - napisał na Twitterze 39-latek.
To właśnie 15 października odbędą się wybory parlamentarne do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Obecnie trwa kampania wyborcza i wszystkie partie walczą o jak największe poparcie.
Na kogo swój głos odda Gortat? Na to pytanie odpowiedź zna jedynie sam były koszykarz. Jednak jego odpowiedź w kierunku jednego z użytkowników świadczy o tym, że nie będzie to poparcie dla rządzącej obecnie partii, czyli Prawa i Sprawiedliwości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.