Jeszcze przed rozpoczęciem US Open można było być niepewnym formy Igi Świątek. Polka w ostatnich tygodniach nie prezentowała się najlepiej i odpadała we wczesnych fazach m.in. imprez US Open Series. Teraz to już jednak przeszłość. Polka imponuje formą na kortach w Nowym Jorku.
Iga Świątek dominuje rywalki
Polka nie może mogła mówić o dobrym losowaniu, ponieważ już w 1. rundzie trafiła na wymagającą rywalkę. Była nią Włoszka polskiego pochodzenia - Jasmine Paolini, która w tym roku już wygrała turniej rangi WTA. Iga Świątek nie dała jej żadnych szans i wygrała w dwóch setach - 6:3, 6:0.
Zobacz także: Udało się! Będzie można pić podczas MŚ w Katarze
Natomiast w 2. rundzie liderka WTA mierzyła się z niedawną mistrzynią US Open - Sloane Stephens. Amerykanka jednak też była wymagająca jedynie na papierze, ponieważ Polka szybko uporała się z nią 6:3, 6:2. W ten sposób pewnie awansowała do trzeciej rundy.
W meczu, który będzie rozgrywany w nocy soboty na niedzielę Iga Świątek zagra z Lauren Davis. Amerykanka wydaje się być stosunkowo łatwą przeszkodą, więc nic dziwnego, ze eksperci wieszczą kolejną dominację. Szczegóły transmisji tego pojedynku TUTAJ.
Świątek pobije rekord Williams?
Iga Świątek w sezonie 2022 zachwyca na światowych kortach. Nic więc dziwnego, że statystycy doszukują się kolejnych to rekordów ustanawianych przez Polkę. Tak samo było pierwszych rundach US Open. Zwrócono uwagę na to, że od 2013 roku nikt tak nie dominował na kobiecych kortach, jak Iga Świątek.
Zobacz także: Szokujące wyznanie znanej piłkarki
W 2022 roku łącznie Iga Świątek wygrała seta w stosunku 6:0 aż 18-krotnie. Jest to wynik imponujący i tylko Serena Williams podobnie potrafiła dominować rywalki. Ostatni sezon, w którym ktoś potrafił to robić tak, jak Polka to 2013 roku i 25 setów wygranych 6:0 przez wspomnianą Williams.
Czy Iga Świątek dobije do tego wyniku? Z pewnością będzie miała szansę zbliżyć się do tego wyniku, ponieważ ciągle trwa US Open. To jednak nie koniec sezonu i w najbliższych tygodniach będzie jeszcze wiele okazji do poprawienia tego wyniku.
Zobacz także: Iga Świątek faworytką US Open?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.