Wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa Europy w Niemczech. Niektóre reprezentacje już zameldowały się na miejscu, inne natomiast zrobią to np. we wtorek (tak jak Biało-Czerwoni). W poniedziałek (10 czerwca) uczyniła to natomiast drużyna Anglii.
Nie obyło się jednak bez problemów. Piłkarze i sztab szkoleniowy wsiedli już do samolotu i szykowali się do odlotu. Gdy jednak wyjrzeli przez okno, mogli być w ciężkim szoku. Ich oczom ukazały się ich... ubrania, które były porozrzucane na płycie lotniska w Birmingham.
To efekt zaniedbań ze strony obsługi lotniska. Jak informuje portal "The Sun", personel błyskawicznie zaczął zbierać ubrania i pakować je do worków. Po krótkiej chwili porozrzucane koszulki i bluzy zostały pozbierane i załadowane do luku bagażowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy sytuacja została opanowana, samolot bezpiecznie ruszył w podróż. Reprezentacja Anglii dotarła na miejsce w godzinach popołudniowych. Na lotnisku w Erfurt drużynę przywitała rzesza fanów. Po wylądowaniu zespół udał się w kierunku pięciogwiazdkowego hotelu, w którym zawodnicy i sztab szkoleniowy będą zameldowani.
Przypomnijmy, że Anglicy na mistrzostwach Europy znaleźli się w grupie C. Ich przeciwnikami będą Słoweńcy, Duńczycy oraz Serbowie. Pierwszym rywalem "Synów Albionu" będą ostatni z wymienionych. Spotkanie to zaplanowano na niedzielę (16 czerwca) na godzinę 21:00.
Co ciekawe, reprezentacja Anglii stawia przed sobą ambitne cele. Szkoleniowiec Gareth Southgate zdradził, że jeśli jego drużyna nie sięgnie po zwycięstwo w turnieju, jego przygoda z rolą selekcjonera dobiegnie końca (więcej na ten temat możesz przeczytać pod TYM LINKIEM).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.