Do 2018 roku Paulina Paszek startowała dla naszego kraju i nie brakowało u niej sukcesów, w końcu mówimy m.in. o wicemistrzyni świata. Jednak gdy zabrakło dla niej miejsca w naszej kadrze m.in. przez kontuzję, postanowiła działać.
Wówczas kajakarka zdecydowała się wyjechać do pracy do Niemiec. Tam udało jej się zaliczyć nowy start i otrzymała szansę reprezentowania barw naszych zachodnich sąsiadów. Spisywała się na tyle dobrze, że wywalczyła miejsce w kadrze i zdobyła medale mistrzostw świata i Europy w dwójkach.
Możesz sprawdzić również: Gwiazda filmów dla dorosłych napisała do Ewy Swobody. "Oby tego nie zobaczyła"
W czwartek (8 sierpnia) Paszek osiągnęła swój największy sukces. Zdobyła bowiem srebrny medal igrzysk olimpijskich 2024 w wyścigu K4 na dystansie 500 metrów wraz z Jule Hake, Pauline Jagsch i Sarah Bruessler.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Później z całą czwórką wywiad przeprowadził TVP Sport. Pod sam koniec Paszek ogłosiła, że wraz ze swoimi koleżankami przygotowała coś specjalnie dla polskich kibiców.
Wówczas Polka zaintonowała utwór After Party pt. "Ona lubi pomarańcze" i wraz z Niemkami zaśpiewały jego fragment. Wszystkie kajakarki doskonale znały jego refren, co można zauważyć na nagraniu, które w mediach społecznościowych opublikowała wspomniana stacja.
Możesz przeczytać także: Maria Andrejczyk zachwyciła w Paryżu. "Czy igrzyska mają nową łamaczkę serc?"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.