Za organizację plebiscytu Złotej Piłki odpowiedzialny jest magazyn "France Football". Nagrodę przyznaje od 1956 roku.
W tym sezonie Francuzi postanowili przerwać tradycję. Ma to oczywiście związek z koronawirusem, który storpedował niektóre krajowe rozgrywki.
Ta decyzja mocno uderzyła w Roberta Lewandowskiego. Polak rozgrywa sezon życia i był jednym z głównych kandydatów do wygrania plebiscytu.
Złota Piłka. Robert Lewandowski jednak zostanie wyróżniony?
Kiedy wydawało się, że już wszystko stracone, interweniować postanowiła FIFA. Myśli ona o tym, by zorganizować prestiżowy plebiscyt.
Niedawno rozmawiałem z Giannim Infantino (prezydent FIFA - przyp. red.). Przekazał mi, że FIFA poważnie rozważa przyznanie Złotej Piłki. Chciałbym, aby powędrowała ona w ręce Roberta Lewandowskiego. On jest obecnie w życiowej formie, co zauważamy praktycznie w każdym meczu - powiedział szef Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge, cytowany przez "Bild".
Słowa ekspertów są jednoznaczne. Lewandowski rozgrywa wyśmienity sezon i na Złotą Piłkę zasłużył w stu procentach. Potwierdzają to również statystyki. W rozgrywkach 2019/20 wystąpił w 44 meczach, w których zdobył 53 bramki.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.