Karol Osiński
Karol Osiński| 

Ronaldo podbił PGE Narodowy. Porażka Polaków w Lidze Narodów

32

Reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Portugalią na PGE Narodowym w ramach trzeciego meczu Ligi Narodów UEFA. Jedną z bramek dla gości zdobył Cristiano Ronaldo, a dla Polaków trafił Piotr Zieliński. To druga porażka podopiecznych Michała Probierza w tych rozgrywkach.

Ronaldo podbił PGE Narodowy. Porażka Polaków w Lidze Narodów
Cristiano Ronaldo po strzelonej bramce na PGE Narodowym (PAP)

Początek meczu nie przyniósł przesadzonej dawki emocji, lecz akcji bramkowych nie brakowało po żadnej ze stron. W dziewiątej minucie Skorupski musiał wznieść się na wyżyny swoich możliwości po strzale Dalota. Zaledwie minutę później akcję bramkową miał Cristiano Ronaldo, lecz trafił w poprzeczkę.

W 15. minucie golkiper Polaków został "zatrudniony" przez Bruno Fernandesa, który strzałem zza pola karnego próbował trafić pod spojenie słupka z poprzeczką, lecz także zakończyło się to dla niego fiaskiem. Akcja przeniosła się na drugą stronę, gdzie Szymański spróbował uruchomić Lewandowskiego prostopadłym podaniem w polu karnym, ale jego zamiary uprzedził Nuno Mendes.

Dwa ciosy Portugalczyków przed przerwą

Chwilę później Walukiewicz oddał strzał zza pola karnego, lecz przycelował obok słupka. Na pierwszego gola przyszło nam zaczekać do 26. minuty. Wówczas Bruno Fernandes zgrał głową piłkę w polu karnym do Bernardo Silvy, a ten strzałem bez przyjęcia nie dał szans Skorupskiemu, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Katarzyna Dowbor trzyma kciuki za PnŚ i kibicuje konkurencji. Wskazała powód

Polacy próbowali przeprowadzić kilka akcji bokiem, lecz za każdym razem nie przynosiło to efektów. Kapitalną akcję w 35. Minucie przeprowadził za to Rafael Leao, który startując zza połowy boiska, zdołał oddać strzał, trafiając w słupek. Piłka odbiła się prosto pod nogi Cristiano Ronaldo, który trafił do pustej bramki na 2:0. Na sekundy przed zakończeniem pierwszej połowy Bruno Fernandes był bliski podwyższenia wyniku z rzutu wolnego, lecz przestrzelił.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Portugalia "zdobyła" PGE Narodowy. Piękny gol Piotra Zielińskiego

Do drugiej połowy Biało-Czerwoni przystąpili w odmienionym składzie. Sebastiana Walukiewicza zastąpił Jakub Kiwior. Przebieg gry wciąż pozostawiał wiele do życzenia po stronie drużyny Michała Probierza. W 54. minucie Bruno Fernandes znów był bliski bramki po zgraniu głową Cristiano Ronaldo, a chwilę później Robert Lewandowski uderzał głową obok bramki strzeżonej przez Diogo Costę.

Natarcie ofensywne Portugalczyków nie słabło. Po upływie godziny regulaminowego czasu gry Fernandes ponownie musiał uznać wyższość Skorupskiego. Na boisku doszło do roszad w składach. Na murawie zabrakło m.in. Cristiano Ronaldo, a w składzie Polaków pojawił się Kacper Urbański, który dwie minuty po wejściu na boisko zaznaczył swoją obecność.

20-latek przeprowadził akcję blisko "szesnastki", po czym wywalczył wolną pozycję Piotrowi Zielińskiemu, który mocnym strzałem nie dał szans golkiperowi Portugalczyków, dając reprezentacji Polski bramkę kontaktową. Niestety było to jedyne pocieszenie dla Polaków, ponieważ na dwie minuty przed upływem regulaminowego czasu gry gola samobójczego strzelił Jan Bednarek. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem reprezentacji Portugalii 3:1.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić