Po ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę, "Sborna" została wykluczona z oficjalnych meczów międzynarodowych o stawkę. Pozostały jej więc tylko spotkania towarzyskie, a poszukiwania rywali chętnych do gry nie są łatwe.
Reprezentacji Rosji odmówiło kilka drużyn, ale choćby w ubiegłym roku ekipa Valerija Karpina znalazła trzech sparingpartnerów. Rosja rozegrała trzy spotkania na wyjeździe, a rywalami byli: Kirgistan (2:1), Tadżykistan (0:0) i Uzbekistan (0:0).
Teraz kadra Rosji rozegra sparingowy dwumecz z Iranem. Pierwszy mecz odbędzie się 23 marca w Teheranie. Rewanż zaplanowano trzy dni później w Sochi. Niezadowolony z tego faktu jest selekcjoner Ukrainy - Rusłan Rotan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kraje, które grają z Rosją, wspierają to, co armia tego kraju robi w Ukrainie. Nie musimy zwracać uwagi na te kraje. Musimy je ignorować. Są niegodziwe. Szanujemy kraje, które uznają naszą suwerenność - stwierdził Rusłan Rotan, trener ukraińskiej kadry, cytowany przez "Daily Mail"
Czytaj także: Kubacki dostał wiadomość od Małysza. Tak zareagował
Iran był uczestnikiem finałów MŚ Katar 2022 (rywalizował w grupie B z Anglią 2:6, Walią 2:0 i USA 0:1, w której zajął 3. miejsce).
Pierwsze spotkanie Rosji u siebie od wojny
To pierwsze spotkanie międzypaństwowe na rosyjskim terytorium od czasu napaści zbrojnej tego kraju na Ukrainę. Jak na razie więcej takich pojedynków nie będzie, bo Rosja wciąż gra głównie na wyjeździe.
Warto zaznaczyć, że Rosja nie wystąpi w eliminacjach do Euro 2024 (turniej finałowy odbędzie się w Niemczech w dniach 14.06-14.07).
W eliminacjach wystąpi za to reprezentacja Ukrainy. Ich pierwszym rywalem będzie Anglia. - Zagramy dla całej Ukrainy. To mecz dla naszych żołnierzy, którzy bronią kraju przed śmiertelnym wrogiem - przyznał Rotan.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.