Zdobywał mistrzostwo Rosji z CSKA Moskwa, cztery razy sięgnął po Puchar Rosji, 15 razy reprezentował swój kraj w barwach reprezentacji. Chodzi o Pawła Mamajewa, który równocześnie w oczach kibiców zapisał się także w negatywny sposób.
Możesz przeczytać także: Okupował mieszkanie. Teraz wywołał kolejny skandal
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W październiku 2018 roku Pawieł Mamajew i Aleksandr Kokorin zostali aresztowani pod zarzutem pobicia. Jak się dodatkowo okazało, obaj byli wówczas pod wpływem narkotyków. Piłkarzy skazano na karę pozbawienia wolności z nakazem odbywania kary w kolonii karnej o ogólnym rygorze. Mamajew spędził tam blisko rok.
Później wrócił na boiska w Rosji, ale jego trudny charakter znów dał o sobie znać - o czym donoszą tamtejsze media. Tym razem piłkarz wywołał awanturę w samolocie, który podróżował na transie Moskwa - Dubaj.
Możesz przeczytać również: Zatrzymany na autostradzie. Media: Polak pracował dla gangu
Według doniesień, Mamajew podróżował w środę porannym lotem wraz z rodziną. Tuż przed odlotem kapitan samolotu ogłosił wykrycie awarii technicznej. W efekcie wszyscy podróżni musieli opuścić pokład. W trakcie tej sytuacji były piłkarz wyraził niezadowolenie, domagając się wózka dla swojego dziecka.
Rozgniewany piłkarz miał krzyczeć i używać niecenzuralnych słów. W końcu dał sobie za wygraną i wraz z rodziną udał się do poczekalni. Rejs miał kilka godzin opóźnienia, w związku z czym mieli oni wrócić na lotnisko w godzinach wieczornych.
Możesz przeczytać także: Nie róbcie tego w domu. Gwiazda boksu szalała przed kamerą
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.