Jan Błachowicz i Israel Adesanya zaczepiali się w portalach społecznościowych i obaj wyrażali chęć zmierzenia się w ringu. Wygląda na to, że dopięli swego. - Tak, Adesanya w następnej walce będzie walczyć z Błachowiczem - zdradził Dana White po gali UFC Vegas 12.
Jego rywal wywołał wielki skandal
Ostatnia walka Nigeryjczyka zakończyła się wielkim skandalem. Na minutę przed końcem drugiej rundy sędzia przerwał pojedynek. Adesanya znokautował swojego rywala i obronił pas mistrza świata w wadze średniej UFC.
Kamery telewizyjne pokazały jednak, że Adesanya na samym końcu walki dopuścił się kontrowersyjnego zachowania. Siedząc na rywalu, wykonywał ruchy, które mogły sugerować, że uprawia seks z Brazylijczykiem. Początkowo Costa nie widział zachowania rywala. Gdy jednak dotarły do niego powtórki wideo, zdenerwował się i upust swoim emocjom dał na nagraniu w mediach społecznościowych.
Chciałbym odnieść się do zachowania tego ludzkiego śmiecia po naszej walce. Zdecydowanie tego nie pochwalam. Dla mnie to teraz sprawa osobista i nikt mnie nie zatrzyma - napisał Costa.
Walka Adesanya - Błachowicz odbędzie się najwcześniej na początku przyszłego roku. To będzie wielki hit, bo niepokonany Nigeryjczyk jest mistrzem kategorii średniej, a "Cieszyński Książę" od niedawna ma pas kategorii junior ciężkiej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.