Znakomicie Iga Świątek rozpoczęła tegoroczną edycję Australian Open. Po ubiegłotygodniowym turnieju w Melbourne, gdzie odpadła dość szybko, trochę obawialiśmy się o formę reprezentantki Polski. Okazało się, że niepotrzebnie.
Czytaj także: Iga Świątek znakomicie rozpoczęła turniej
W pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju w Australii polska tenisistka nie miała najmniejszych problemów pokonać Arantxę Rus. Holenderka już kilka razy potrafiła sprawić zagrożenie mocniejszym od siebie rywalkom. Tym razem jednak tak nie było. Polka dominowała na korcie od początku do końca i wygrała 6:1, 6:3.
Kolejny mecz w Australian Open Iga Świątek rozegra już w środę 10 lutego. Jej przeciwniczką będzie Camila Giorgi. Wielu kibiców zna Włoszkę. Kilka tygodni temu było głośno w mediach o jej bardzo odważnej sesji.
Na swoim Instagramie tenisistka pokazała kilka zmysłowych zdjęć w samej bieliźnie. Pierwsze opublikowała... w Wigilię, a później przez kilka kolejnych dni zachwycała swoich fanów kolejnymi fotografiami. Błyskawicznie Włoszce przybyło obserwujących w mediach społecznościowych. Obecnie jej profil śledzi ponad 345 tys. fanów.
Co ciekawe, Giorgi miała już okazję rywalizować z Igą Świątek na kortach Australian Open. W 2019 roku 17-letnia Polka przegrała z Włoszką wyraźnie 2:6, 0:6. Od tego momentu Świątek zrobiła jednak wielki postęp. W poprzednim sezonie wygrała Roland Garros i teraz też jest jedną z faworytek całego turnieju i faworytką środowego starcia z Giorgi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.