Rywalizacja Igi Świątek z Aryną Sabalenką od kilku lat jest jedną z najciekawszych w kobiecym tenisie. Białorusinka obecnie jest pierwszą rakietą rankingu WTA (9656 pkt), a Polka zajmuje drugie miejsce (8120 pkt), choć do października 2024 roku przez ponad dwa lata z krótką przerwą było odwrotnie.
Relacje wspomnianych tenisistek nigdy nie były najlepsze, lecz w trakcie zeszłorocznego WTA Finals w Rijadzie uległy zdecydowanej poprawie. Zaczęły wspólnie przygotowywać się do meczów, a nawet nagrały wideo, które później obiegło media społecznościowe oraz sportowe serwisy internetowe.
Aryna Sabalenka szczerze o relacji z Igą Świątek
Z uwagi na zbliżoną pozycję w rankingu WTA, ale też inne czynniki, jak np. pochodzenie obu zawodniczek, otrzymują pytania od dziennikarzy o siebie nawzajem. Aryna Sabalenka udzieliła wywiadu dla Canal+, podczas którego szczerze wypowiedziała się, jakie relacje łączą ją z Igą Świątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Rijadzie byłyśmy bliżej siebie niż przez cały rok i poprzednie lata. Nie znam Igi dobrze, ale z samego widzenia trochę o niej wiem. Myślę, że będziemy poznawały się lepiej. Zaczęłyśmy od nagrania TikTok'a, a może pewnego dnia będziemy pisać ze sobą. Kto wie? - zasugerowała pochodząca z Mińska tenisistka.
Następnie światowa "jedynka" zwróciła uwagę, że poziom sportowy, na którym rywalizuje z Igą Świątek, nie do końca pozwala jej na przyjaźń z Polką. Niemniej, jest szczęśliwa, że ich relacje uległy poprawie.
Myślę, że trudno jest być blisko przez to, że ze sobą rywalizujemy. To byłoby sporym wyzwaniem, ale cieszę się, że zaczęłyśmy rozmawiać. Nawet razem trenujemy - dodała Aryna Sabalenka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.