Saleta bezlitosny dla Pudzianowskiego. Powiedział, co myśli o jego umiejętnościach

Mariusz Pudzianowski znalazł się na zakręcie jeśli chodzi o jego karierę w MMA. Postawę "Pudziana" w ostatnich walkach, w rozmowie z Andrzejem Kostyrą, skomentował Przemysław Saleta.

Na zdjęciu: Saleta i PudzianowskiNa zdjęciu: Saleta i Pudzianowski
Źródło zdjęć: © Instagram, YouTube | Andrzej Kostyra (YouTube), Pudzianowski instagram

Mariusz Pudzianowski przegrał dwa ostatnie pojedynki w KSW. W grudniu 2022 roku pokonał go Mamed Chalidow, natomiast na początku czerwca, na PGE Narodowym, lepszy od "Pudziana" był Artur Szpilka. W ten sposób przyszłość Pudzianowskiego w sportach walki stanęła pod znakiem zapytania, a on sam przyznał, że to już "ostatnie podrygi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co on zrobił?! Bramkarz kompletnie się tego nie spodziewał [WIDEO]

Chętnych na walkę z Pudzianowskim nie brakuje. Do rewanżu namawia go Marcin Najman, z kolei Artur Szpilka nakłania "Pudziana", aby dał możliwość rewanżu Michałowi Materli. Póki co nie wygląda jednak na to, aby były strongman wrócił do klatki. Niewykluczone, że stanie się to dopiero pod koniec roku.

Na Pudzianowskiego z różnych stron posypały się głosy krytyki. Do tego grona dołączył Przemysław Saleta, który nie gryzł się w język w rozmowie z Andrzejem Kostyrą.

Zupełnie szczerze, ale nie mam wielkiego mniemania o umiejętnościach Mariusza Pudzianowskiego. To jest chłopak, który osiągnął więcej niż mógł. Trafił do MMA nie ze świata sportów walki. Siła ze strongmanów mu pomaga, ale powoduje też ograniczenia sprawnościowe czy kondycyjne - przyznał.

Saleta nie ukrywał też, że podczas niedawnej gali na PGE Narodowym, trzymał kciuki za Artura Szpilkę w walce z Pudzianowskim.

W tej walce wyszły jego braki techniczne. Pudzianowski dominował w pierwszej rundzie, ale nie był w stanie zrobić krzywdy Arturowi. Szpilka jest dużo bardziej utalentowany ruchowo, nie tylko w stójce, bo to zupełnie inna liga - opisał.

Pudzianowski ma na koncie już 27 walk w klatce. 17 kończyło się jego zwycięstwem, w dziewięciu musiał uznać wyższość rywala.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy