Amerykańskie media żyją seksskandalem w Northampton Area High School w Pensylwanii. Trenerka rzutu oszczepem miała wykorzystać swoją pozycję do tego, aby czerpać przyjemność z obcowania płciowego z niepełnoletnim podopiecznym. 26-latka miała rozpocząć romans z uczniem już w 2021 roku.
Zobacz także: W internecie aż huczy po tej konferencji
Uczeń zwabiony SMS-em
Ustalenia prokuratury mówią o tym, iż Hannah Marth miała zwabić 17-latka do swojego domu 22 maja 2021 roku. Wówczas ok. 2 w nocy przesłała mu wiadomość SMS z propozycją intymnego spotkania. Od tamtego momentu gorący romans trwał przez kilkanaście miesięcy. Zakończył się dopiero w październiku 2022 roku, kiedy to ich spotkania wyszły na jaw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiele wskazuje na to, że miłosne uniesienia mogą skończyć się dla trenerki bardzo źle. Hannah Marth została oskarżona o "instytucjonalną napaść seksualną" oraz "napaść seksualną przez urzędnika sportowego". Nauczycielka przyznała się do wszystkich postawionych zarzutów. Tłumaczyła się jednak pełnym zaangażowaniem w związek z uczniem.
Nauczycielce grozi 7,5 roku więzienia
W kwietniu Hannah Mart została oficjalnie oskarżona przez prokuratora okręgowego hrabstwa Northampton Terence'a Houcka. Argumentację podano w specjalnym oświadczeniu.
Zobacz także: Taka walka mogła wydarzyć się tylko w Rosji
"Opierająca się na zaufaniu relacja pomiędzy młodym sportowcem, jego rodzicem oraz trenerem może być bardzo wrażliwa. Nadużycie tej relacji świadczy o lekceważącym podejściu trenerki do dobra jej podopiecznych, a przede wszystkim prawa. Oskarżona podważyła to zaufanie, gdy popełniła domniemane przestępstwo" - napisano.
Wiadomo, że 26-latka opuściła areszt po tym jak wpłacono kaucję w wysokości 75 tys. dolarów. Rozprawa ma rozpocząć się jeszcze w kwietniu. Natomiast nauczycielce grozi nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.
Zobacz także: Znany dziennikarz pod ostrzałem internautów