Skoczkowie mieli przystąpić do konkursu drużynowego bez Kamila Stocha. Trener Michal Doleżal wybrał następujący skład: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Jakub Wolny i Dawid Kubacki. Dawno w drużynówce takiego składu nie było, więc tym bardziej zawody wydawały się interesujące.
Ostatecznie do nich nie doszło. Zawody zostały odwołane z powodu warunków atmosferycznych. Wiatr kręcił w dolnej części zeskoku. Jury zmieniało belki, przerywało konkurs. W końcu Niemcy wycofali się z konkursu, a organizatorzy postanowili odwołać zawody.
Przed startem Piotr Żyła zamieścił na swoim Instagramie zabawną fotkę. Jej autorem był Adam Małysz. Nasza drużyna siedziała sobie na leżakach na improwizowanej plaży. Obok nich leżał... dmuchany, różowy flaming.
"End of the season starts here" (tłum. koniec sezonu zaczyna się tutaj). Vamos a la Playa! - tak wyglądają napisy tuż za skoczkami. Te marzenia mogą się ziścić już niedługo, bo oficjalnie sezon zakończy się niedzielnymi zawodami indywidualnymi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.