Martyna Grajber to jedna z najpopularniejszych polskich siatkarek. Gra w reprezentacji Polski, a teraz jest też przyjmującą ŁKS-u Commercecon Łódź. Nie tylko na swojej pozycji znacznie się wyróżnia i jako defensywna przyjmująca spisuje się bardzo dobrze, ale także ma dobry kontakt z fanami.
Jej media społecznościowe cieszą się dużą popularnością. Siatkarka publikuje dużo treści, dzieląc się swoją codziennością, ale także zwykłymi, codziennymi spostrzeżeniami, nie zawsze dotyczącymi sportu.
Już od jakiegoś czasu uwagę zwróciły nie tylko fotki, ale też... podpisy! Martyna Grajber ma spory dystans do siebie i publikuje również te bardziej zabawne zdjęcia, do których dopisuje historię.
W ostatnim meczu otrzymała nagrodę. "Kiedy idziesz do Wujasa w odwiedziny w dniu Twoich urodzin i już wiesz co się święci. Dziękuję Panu Prezesowi i Komisarzowi za wzięcie udziału w cyklu memów Maliny" - napisała.
Internautom spodobał się też podpis do fotki z Pauliną Maj-Erwardt. Siatkarki zbijają na nim "piątki". "Kiedy macie przedstawienie w przedszkolu i Pani kazała Ci być w parze z tą typiarką, co się z nią ciągle lejesz o zabawki" - napisała Grajber. Innym razem, na zdjęciu z tą samą siatkarką, widać, jak zawodniczki rozmawiają. "Kiedy obstawiasz z Psiapsi ile Twój ex i jego nowa dziunia będą razem" - brzmi podpis.
Kibicom podoba się ten dystans, ale i pomysłowość Grajber. Trzeba przyznać, że jest jedną ze sportsmenek, która jest najbardziej otwarta na kontakt z kibicami, a przy tym ma duże poczucie humoru.
Czytaj też: Jest w ciąży i nie chciała przestrzegać protokołów sanitarnych. Mocna reakcja pracodawcy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.