Bogdan Kicka| 

Skandal na meczu w Gdańsku. Są pierwsze zatrzymania

13

Policja w Gdańsku zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzewanych o udział w napaści na kibiców podczas meczu V ligi piłkarskiej. Incydent miał miejsce w sobotę na stadionie w trakcie spotkania pomiędzy Stoczniowcem Gdańsk a KS Sokołem Bożepole Wielkie.

Skandal na meczu w Gdańsku. Są pierwsze zatrzymania
Policja zatrzymała dwóch pseudokibiców. (Facebook, Needpix, Stoczniowy Klub Sportowy Stoczniowiec Gdańsk)

Funkcjonariusze działali szybko po otrzymaniu zgłoszenia o napaści. Jak relacjonowała kom. Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa pomorskiej policji, "gdy tylko policjanci otrzymali informację o tym, że na meczu doszło do niebezpiecznej sytuacji, a sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia, oficer dyżurny na miejsce skierował policjantów prewencji".

Dodała również, że nad sprawą równocześnie pracowali kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Ustalanie tożsamości napastników i zatrzymania

Policjanci przystąpili do analizy zapisów z monitoringu oraz przesłuchań świadków, co pozwoliło na identyfikację i zatrzymanie dwóch najbardziej agresywnych uczestników zajścia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska kibicowskiego i zabezpieczonym dowodom policjanci zidentyfikowali i zatrzymali dwóch najbardziej agresywnych mężczyzn, którzy brali udział w sobotnim zdarzeniu na stadionie w Gdańsku – przekazała Kamińska.

Zatrzymania miały miejsce wieczorem – pierwszego z mężczyzn, 21-latka, ujęto około godziny 21:30, a 37-latek został zatrzymany po godzinie 23:15. Obaj trafili do aresztu, gdzie prowadzone są z nimi czynności procesowe.

Napaść pseudokibiców w trakcie meczu

Do napaści doszło w trakcie meczu rozgrywanego na stadionie przy ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku. Na trybuny wtargnęła grupa zamaskowanych pseudokibiców, którzy zerwali flagę klubu Sokół i poturbowali dwie osoby. Zdarzenie zmusiło sędziów do przerwania meczu w 64. minucie.

Nie znajdujemy słów dezaprobaty dla takich zachowań – napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele klubu Stoczniowiec Gdańsk.

Poszkodowane zostały trzy osoby: dwóch 31-latków oraz 14-letni chłopiec, co potwierdził asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy gdańskiej policji.

Stanowcza reakcja władz

Do incydentu odniosła się również prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. W swoim wpisie na mediach społecznościowych określiła sytuację jako "skandaliczne wydarzenia".

Zamiast emocji sportowych, na trybunach doszło do brutalnej bijatyki. Około 20 chuliganów wbiegło na stadion i pobiło kibiców Sokoła, w tym osoby starsze, a nawet niepełnosprawne dziecko! – napisała prezydent Gdańska.

Dulkiewicz dodała, że takie "akty bezmyślnej przemocy i agresji" nie mają miejsca w Gdańsku, a sprawcy powinni ponieść surowe konsekwencje. Prezydent zapowiedziała również spotkanie z szefem Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w celu omówienia kroków, które zapobiegną podobnym zdarzeniom w przyszłości.

Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić