Javor zajął drugie miejsce premiowane awansem dzięki zwycięstwu 1:0 w ostatnim meczu sezonu z Łożnicą. Przeciwnik zespołu z Ivanjicy jest na ostatnim miejscu w tabeli, ale postawił twardy opór. Decydujący gol padł dopiero w 76. minucie, kiedy to Luka Luković wykorzystał błąd bramkarza.
Czytaj także: Szalona radość trenera. Przeszedł samego siebie
Na stadionie rozpoczęła się euforyczna radość. Piłkarze zbiegli się w jedno miejsce i rozpoczęli rundę honorową w pobliżu wypełnionych kibicami trybun. Te obrazki budziły uśmiech i były zrozumiałe, ponieważ Javor znalazł się o krok od wielkiego sukcesu.
Czytaj także: Boli od samego patrzenia. Najwyższa kara dla gwiazdy!
Inna sprawa, co na boisku zaczął wyprawiać prezes klubu. Po pierwsze nie wiadomo, dlaczego w końcówce meczu zaczął kręcić się w pobliżu bramki przeciwnika. Po drugie, dlaczego po golu wbiegł na murawy. Zaczął on prowokować - skakał i wiwatował kilka centymetrów przed oczami obrońcy i bramkarza przeciwnika.
Być może zachowanie działacza przeszłoby bez echa, gdyby nie skrót z meczu dostępny w sieci. Za karygodne zachowanie grozi mu dyskwalifikacja. Bezpośrednio po ostatnim gwizdku i wywalczeniu awansu, prezes cieszył się już ze swoimi zawodnikami, a nawet podał rękę jednemu z przeciwników.
Scena po golu w filmie od 3:00:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.