Skandaliczne wydarzenie podczas meczu 15. kolejki A-klasy grupy pierwszej, pomiędzy Sokołem Rykoszyn a Radiator$ Stąporków, zbulwersowało kibiców i zawodników. W doliczonym czasie gry, przy stanie 2:3 dla Radiator$ Stąporków, sędzia podyktował rzut karny dla Sokoła Rykoszyn. Decyzja ta wywołała niezadowolenie wśród zawodników Radiator$ Stąporków, którzy natychmiast otoczyli sędziego.
Możesz przeczytać także: Gwiazdor pokazał swoją kolację. Fani są przerażeni
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszą czerwoną kartkę otrzymał zawodnik z numerem 16, po czym piłkarz z numerem 11 zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Wszystko to doprowadziło do wspomnianego skandalu - piłkarz nie wytrzymał i opluł arbitra. Sędzia w ogóle się nie zastanawiał i przedwcześnie zakończył rywalizację.
To, co się stało po tej decyzji sędziego o rzucie karnym, nie powinno mieć miejsca. Reakcja moich zawodników to była konsekwencja decyzji sędziego, które gdzieś tam krzywdziły nasz zespół, ale to nie powinno się wydarzyć. Nie wierzę jednak, że on umyślnie opluł sędziego - powiedział szkoleniowiec Radiator$ - Sławomir Jedynak.
Możesz przeczytać również: Marcin Najman się nie śmiał. Tomasz Adamek wywinął mu numer
Decyzją Wydziału Dyscypliny Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, piłkarz, który opluł sędziego, został zawieszony do końca 2023 roku. Inny zawodnik z tego klubu otrzymał karę zawieszenia na pięć spotkań, a wynik meczu został zweryfikowany jako walkower dla Sokoła Rykoszyn.
W najniższych klasach rozgrywkowych w Polsce regularnie dochodzi do sytuacji, które wykraczają daleko poza sportową rywalizację. W październiku 2022 roku, podczas jednego ze spotkań, doszło do tego, że zawodnik pobił sędziego. Mecz przerwano, a sprawa trafiła na policję.
Możesz przeczytać także: Zaskakująca prawda o zarobkach w tenisie. "Wtedy tracisz pieniądze"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.