Gdy coś zgubimy lub znajdziemy, warto się zgłosić na lokalny profil "Spotted" na Facebooku. Tak uczynili pracownicy marketu w Szczyrku, którzy znaleźli dość dużą zgubę. Charakterystyczny dla polskich skoczków brązowy kombinezon został pozostawiony w sklepie. Ktoś musiał się spieszyć!
"Hej, hej! Skoczka, który pozostawił kombinezon narciarski w sklepie polo market szczyrk prosimy o kontakt lub kogoś, kto wie, do kogo należy" - czytamy na profilu.
Od razu posypały się komentarze. Znajomi oznaczali znanych sobie skoczków. Emblematy sponsorów na rękawach oznaczały, że musi być to jakiś kadrowicz, choć oczywiście - ze względu na rozmiar - niekoniecznie z seniorów.
"Pewnie wystraszył się mandatów które wlepiają pod sklepem za parkowanie i uciekł" - skomentował jeden z internautów. "Pjoter pewnie" - dodał drugi, jak można wywnioskować, chodzi mu o Piotra Żyłę.
Rano jedna z internautek poinformowała, że właściciel się znalazł. Nie wiadomo jednak, kto nim był i jak to się stało, że zapomniał zabrać kombinezon ze sklepu.
Czytaj też: Kłopoty rywala Najmana. "Zawinęli mnie na dołek"
Czytaj też: Strażak Stoch. Kibice przygotowali prezent
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.