Podczas zawodów Pucharu Świata w Kranjskiej Gorze, Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 33. miejsce, a Magdalena Łuczak 43., co wykluczyło je z dalszej rywalizacji w slalomie gigancie. Na czele stawki znajduje się Szwedka Sara Hector.
Hector, która zdobyła złoty medal olimpijski w Pekinie w 2022 r., pokonała trasę w czasie 58,05 s. Tym samym wyprzedza Larę Colturi z Albanii o 1,13 s oraz Norweżkę Theę Louise Stjernesund o 1,19 s. Gąsienica-Daniel straciła do liderki 3,65 s, a Łuczak 3,97 s.
Trudne warunki na trasie
Pierwszy przejazd okazał się wyzwaniem dla wielu zawodniczek, aż 11 z nich nie ukończyło rywalizacji. Drugi przejazd, w którym weźmie udział 30 najlepszych alpejek, zaplanowano na godz. 12.30.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedawno Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 13. miejsce w slalomie gigancie alpejskiego Pucharu Świata w austriackim Semmering. Magdalena Łuczak uzyskała wówczas 33. czas podczas pierwszego przejazdu, a tym samym nie awansowała do drugiego przejazdu.
Komentatorzy wskazują, że 30-letnia zawodniczka z Zakopanego ma kłopoty zdrowotne, a także problem z utrzymaniem równej dyspozycji. Od pewnego czasu lepsze przejazdy przeplata z tymi kiepskimi.
W Semmering wygrała Włoszka Federica Brignone, która wyprzedziła Szwedkę Sarę Hector o 0,57 s, a trzecią Nowozelandkę Alice Robinson o 0,90.