Euro 2020 ledwo się zaczęło, a za chwilę może już się zakończyć dla reprezentacji Polski. Nasi piłkarze zawiedli w meczu, który mieli wygrać bez większych problemów. Na stadionie w Sankt Petersburgu Słowacja ograła nas 2:1.
Euro 2020. Słowacja śmieje się z Polski
Efekt jest taki, że Biało-Czerwoni już są jedną nogą poza turniejem. Wystarczy, że w drugiej kolejce przegramy z Hiszpanią, a Szwecja wygra ze Słowacją i już będzie po wszystkim. Jakby tego było mało, Słowacy zaczynają sobie z nas żartować.
Jan Durica w portalu "Sportsnet" powiedział na głos to, o czym myśli wielu Słowaków. Były piłkarz twierdzi, że za chwilę będziemy mieć kompleksy z ich powodu.
Awansowaliśmy dzięki nim do mistrzostw świata, kiedy strzelili samobója. Teraz sytuacja się powtórzyła. W przyszłości nie będą chcieli z nami grać. Będziemy polskim koszmarem. Powiedzą, że to wystarczy - śmieje się były reprezentant Słowacji.
Czytaj także: Euro 2020. Sprawdź swoją wiedzę o Mistrzostwach Europy
Rzeczywiście Słowacy ostatnio nas prześladują. W 2009 roku w eliminacjach MŚ 2010 dwukrotnie przegraliśmy z tym przeciwnikiem. Teraz jeszcze doszła porażka na Euro 2020. Chyba rzeczywiście lepiej unikać pojedynków z naszymi sąsiadami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.