Turniej WTA w Warszawie zadebiutuje w kalendarzu. Przed laty w stolicy rozgrywana była impreza pod tym szyldem, ale stały za nią zupełnie inne osoby. Tym razem dyrektorem turnieju jest Mariusz Fyrstenberg, a za samą organizacją stoi Tomasz Świątek, ojciec najlepszej tenisistki na świecie.
Lista zgłoszeń została opublikowana już jakiś czas temu. Otwiera ją oczywiście Iga Świątek. Nie będzie ona jedyną Polka na tej imprezie. Dzięki rankingowi dostała się do niej też Magdalena Fręch. Ponadto dziką kartę otrzymała również Maja Chwalińska.
Przyjaciółka Świątek nie zagra
W Warszawie zagrać miała też Słowenka Kaja Juvan. Nie jest tajemnicą, że przyjaźni się ona od lat z Igą Świątek. Byłaby to dobra okazja do spotkania dla obu zawodniczek. Ostatecznie jednak niestety przyjaciółka liderki rankingu musiała podjąć decyzję o wycofaniu się.
Wszystko przez... COVID-19. Za pośrednictwem mediów społecznościowych Juvan poinformowała, że w ubiegłym tygodniu miała pozytywny wynik testu.
Tenisistka podjęła decyzję ze swoim zespołem. "Zdecydowaliśmy, że najlepiej będzie wycofać się z turniejów w Palermo i Warszawie, w których planowałam zagrać. Czuję się dobrze, nabieram sił i normalnie trenuję. Następny turniej (jeśli będę gotowa) w Toronto" - napisała.
Turniej WTA 250 w Warszawie rozpocznie się 25 lipca. Wcześniej dojdzie do kwalifikacji. Organizatorzy dali dzikie karty Mai Chwalińskiej oraz Bernardzie Perze. Mają do dyspozycji jeszcze dwie przepustki. To, do kogo powędrują, okaże się w nadchodzącym tygodniu.
Czytaj też: 56-letni Mike Tyson wciąż zadziwia. Co za forma