Lenny Kravitz dał elektryzujący występ na kultowym londyńskim stadionie Wembley podczas finałowego meczu Ligi Mistrzów.
Kravitz przedstawił milionom widzów swój niezwykły styl, dynamiczną prezencję sceniczną i kultowe hity tuż przed najchętniej oglądanym corocznym wydarzeniem sportowym, transmitowanym w ponad 200 krajach - podkreśla strona UEFA.com.
Możesz przeczytać również: Piosenka Julii Wieniawy na trybunach Lecha Poznań. Aktorka zareagowała
Czterokrotny zdobywca nagrody GRAMMY, który w swojej trzydziestoletniej karierze wydał 11 albumów studyjnych, które sprzedały się w ponad 40 milionach egzemplarzy na całym świecie, został niedawno uhonorowany nagrodą Music Icon Award w konkursie People's Choice Awards 2024 i uhonorowany gwiazdą w Hollywood Walk of Fame na początku tego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, nie wszystkim kibicom przypadł do gustu ten występ. Nie chodzi jednak o jego jakość, tylko o fakt, że UEFA stara się robić show, mocno przypominające Super Bowl w USA.
Zdecydowanie nie potrzeba wielkiego koncertu przed najważniejszym meczem w klubowej piłce nożnej - podkreśla internauta.
15 liga mistrzów dla Realu
Na Wembley obyło się bez niespodzianki, chociaż w pierwszej połowie się na nią zanosiło. Po zmianie stron Borussia Dortmund oddała inicjatywę Realowi Madryt, który wyprowadził dwa ciosy. Wynik w finale Ligi Mistrzów otworzył Dani Carvajal.
Możesz przeczytać także: Dramatyczne sceny. Wezwano karetkę na boisko
W 83. minucie spotkania Vinicius Junior przedostał się w pole karne Borussii, uporał się z obrońcami, po czym podciął piłkę nad bezradnym Gregorem Kobelem. Reprezentant Brazylii tym golem przypieczętował zwycięstwo 2:0 i triumf "Królewskich".
Po zwycięstwie nad Borussią Dortmund, najbardziej doświadczeni piłkarze Realu Madryt mieli powody do świętowania. Toni Kroos, Luka Modrić, Dani Carvajal i Nacho zapisali się w historii Ligi Mistrzów. Po raz szósty w swojej karierze wygrali Ligę Mistrzów. Tym samym wyrównali wyczyn innej legendy klubu z Santiago Bernabeu, Francisco Gento. Hiszpan podnosił Puchar Mistrzów w latach 1956, 1957, 1958, 1959, 1960 i 1966.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.