Po tragicznej śmierci 12-letniej Poliny Kunikowej, organizatorzy zdecydowali się przerwać zawody szachowe. Mistrzostwa Rosji dla dzieci nie zostały dokończone.
Szczegóły zdarzenia, do którego doszło w okolicach Soczi, wyjaśnia rosyjska prokuratura. Według wstępnych ustaleń, dziewczynka przyjechała na zawody z rodzicami. Jeszcze przed turniejem wyszła na spacer.
Nieświadoma zagrożenia 12-latka miała zobaczyć psy z dystansu, po czym wejść na ogrodzoną posesję. Wówczas została zaatakowana przez duże owczarki. Obrażenia powstałe w wyniku ugryzień były na tyle poważne, że Rosjanka zmarła.
Rosyjska Federacja Szachowa składa najszczersze kondolencje rodzinie zmarłej uczestniczki zawodów. Liczymy, że miejscowe organy ścigania przeprowadzą obiektywne i dokładne dochodzenie w sprawie - poinformowali organizatorzy szachowych zawodów.
Głos zabrał również Arkady Dworkowicz, prezes Międzynarodowej Federacji Szachwej.
Dowiedziałem się z mediów o całej sprawie. To wielka tragedia. Mogę zapewnić, że Rosyjska Federacja Szachowa służy pomocą rodzinie zmarłej dziewczynki - zapewnił.
Jak czytamy w serwisie "Sports.ru", krajowa federacja wzięła na siebie m.in. pokrycie kosztów pogrzebu 12-latki.