W tym tygodniu zostały rozegrane prawie wszystkie mecze trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jeden pojedynek został odwołany przez UEFA. AEK Ateny miał zagrać na własnym stadionie z Dinamem Zagrzeb, ale do obu spotkań w tej parze dojdzie dopiero w następnym tygodniu.
To konsekwencja śmierci kibica Michalisa Katzourisa. 22-letni Grek został zraniony w starciu z owianą złą sławą, chorwacką grupą Bad Blue Boys. Po zamieszkach policja w Grecji aresztowała około 90 chuliganów z Zagrzebia.
Policja opublikowała również listę sprzętu, z którym kibole Dinama Zagrzeb stawili się w ateńskiej dzielnicy i doprowadzili do krwawych zamieszek. Media na Bałkanach piszą wprost, że Bad Blue Boys stawili się w Grecji uzbrojeni po zęby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród skonfiskowanego sprzętu są kije bejsbolowe, maczety, noże, "bomby dymne", kastety, butelki, kamienie. Do tego Chorwatom odebrano sporo ochraniaczy.
Wątpliwości budzi tylko sposób, w jaki "źli, niebiescy chłopcy" weszli w posiadanie ogromnej ilości sprzętu. Jedna z hipotez zakłada, że skorzystali z nieformalnych relacji i przewieźli go przez granice na południe Europy. Druga zakłada, że zostali wyposażeni przez zaprzyjaźnionych chuliganów już w Grecji.
Dwumecz AEK-u Ateny z Dinamem Zagrzeb zostanie rozegrany w bardzo ponurym klimacie. Władze klubu z Grecji oficjalnie zaapelowały o wyrzucenie przeciwnika z europejskich pucharów.
Czy zabójca będzie na trybunach? Czy będą towarzysze zbrodni, którzy obecnie świętują w mediach społecznościowych morderstwo popełnione przez ich przyjaciół? - stawiał pytania AEK Ateny w oświadczeniu opublikowanym po tragedii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.