Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Stanowski opublikował ogłoszenie o pracę. I się zaczęło. "Januszeria"

14

Już wkrótce startuje nowy projekt Krzysztofa Stanowskiego - Kanał Zero. Popularny dziennikarz wciąż poszukuje nowych pracowników. Jedno z ogłoszeń o pracę na kanale spotkało się z ogromną krytyką internautów.

Stanowski opublikował ogłoszenie o pracę. I się zaczęło. "Januszeria"
Na zdjęciu Krzysztof Stanowski (Licencjodawca, Youtube WeszłoTV)

Krzysztof Stanowski już od kilku miesięcy jest jedną z najpopularniejszych osób w polskim internecie. Dziennikarz w październiku ogłosił, że kończy współpracę z Kanałem Sportowym. Niedługo potem przystąpił do pracy nad nowym projektem - z początkiem lutego rozpocznie się emisja jego Kanału Zero.

Stanowski tworzy ten projekt od podstaw, dlatego wciąż poszukuje wielu nowych pracowników. Kilka dni temu dziennikarz ogłosił, że głównym sponsorem Kanału Zero będą portale specjalizujące się w publikowaniu ogłoszeń o pracę. Stanowski za pośrednictwem jednego z nich postanowił ogłosić nabór do nowego projektu.

Dziennikarz w czwartek udostępnił na swoim profilu w serwisie X ogłoszenie skierowane do kandydatów ubiegających się o stanowisko wydawcy/analityka kanału. Jego wpis szybko spotkał się z dużą krytyką internautów, którzy zauważyli, że ogłoszenie pozbawione jest widełek płacowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Mane poślubił 18-latkę. Od dawna ją "wspierał"

Rzeczywiście, z treści ogłoszenia trudno nawet szacować, jakie zarobki mogą otrzymać potencjalni pracownicy. Pojawia się tam jedynie lakoniczna wzmianka o "konkurencyjnym wynagrodzeniu". Wśród pozostałych benefitów pracowniczych wymienione równie ogólne hasła, takie jak "duża swoboda w działaniu bez nadmiaru procedur i biurokracji" czy "otwartość na realizację kreatywnych pomysłów".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Tak skonstruowane ogłoszenie nie przypadło do gustu internautom, którzy w komentarzach pod wpisem masowo skrytykowali działania Stanowskiego. .

Widełki, bo wygląda jak straszna januszeria do portfolio - głosił najpopularniejszy komentarz, a większość internautów uderzała w podobne tony.

Sam Krzysztof Stanowski w odpowiedzi na jeden z komentarzy zasugerował, że widełki wyniosą od 3000 do 300 000 tysięcy złotych. Wypowiedź tę trudno jednak traktować poważnie, a żart dziennikarza również spotkał się z chłodnym odbiorem.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: AHU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić