Czwartkowy mecz między Fenerbahce Stambuł a Łudogorcem Razgrad zakończył się wynikiem 3:1 dla tureckiego zespołu. Ważnymi postaciami swoich zespołów byli reprezentanci Polski.
Mecz bez wątpienia lepiej będzie wspominał Sebastian Szymański. 24-letni pomocnik przeniósł się do Fenerbahce Stambuł przed startem obecnego sezonu i od początku swojego pobytu w klubie zachwyca formą - w 17 wcześniejszych spotkaniach rozegranych dla tureckiego zespołu zaliczył 9 bramek i 4 asysty.
Mimo, że 24-latek rozpoczął spotkanie z Łudogorcem na ławce rezerwowych, to i tak zdążył poprawić swój bilans. Polak pojawił się na boisku w 64. minucie, a w doliczonym czasie gry popisał się asystą przy golu Mihy Zajca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Całe spotkanie dla Łudogorca Razgrad zaliczył z kolei Jakub Piotrowski. 26-letni środkowy pomocnik rozegrał swój 20 w tym sezonie mecz dla bułgarskiego zespołu, notując do tej pory 7 bramek i dwie asysty. W meczu z Fenerbahce nie poprawił jednak swojego bilansu, a w notesie sędziego znalazł się wyłącznie z powodu żółtej kartki otrzymanej w 75. minucie gry.
Po zakończeniu meczu Piotrowski i Szymański znaleźli chwilę na wykonanie pamiątkowego zdjęcia. Jak widać na zamieszczonym poniżej screenie, obaj zawodnicy po spotkaniu byli w dobrych humorach. Fotografię opatrzono emotikonami przedstawiającymi uściśnięte dłonie oraz serce.
Po trzech kolejkach fazy grupowej Ligi Konferencji Europy Fenerbahce z kompletem punktów przewodzi stawce grupy H. Z kolei Łudogorec z dorobkiem trzech punktów zajmuje trzecie miejsce. O awans do kolejnej fazy walczą też duński FC Nordsjaelland (6 punktów po trzech meczach) oraz słowacki Spartak Trnawa, który zanotował dotąd 3 porażki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.