Świątek zabrała głos po zdobyciu olimpijskiego brązu. Lawina komentarzy
Iga Świątek zabrała głos po zdobyciu brązowego medalu igrzysk olimpijskich. Zamieściła wpis w serwisie X, którym wyraziła swoje uczucia. - Wrócę na igrzyska mądrzejsza - napisała. Wybuchła lawina komentarzy.
Iga Świątek
Zostanę z tym, że choć nie spełniłam największego marzenia, to na dziś zrobiłam wszystko, co mogłam, żeby zagrać w #Paris2024 jak umiałam najlepiej, na własnych warunkach. Dziękuję Wam za wsparcie i zrozumienie niezależnie od oczekiwań. Wrócę na igrzyska mądrzejsza - napisała Iga Świątek w serwisie X.
Nie minęła chwila, kiedy internauci błyskawicznie zaczęli komentować wpis tenisistki. Wyrazili podziw wobec postawy, jaką wykazała się w trakcie igrzysk olimpijskich. Pogratulowali brązowego medalu, ale też podnosili na duchu, ponieważ wiedzieli, że polska tenisistka jechała do Paryża po złoty krążek.
"Brązowy medal Igrzysk to ogromny sukces. Teraz będziesz miała większy apetyt na medale na kolejnych igrzyskach. Zrobiłaś więcej dla polskiego tenisa w kilka lat, niż ktokolwiek inny przez dziesięciolecia. Dziękujemy!"; "I tak jesteś najlepsza! Dziękujemy!"; "Iga jesteś niesamowita! wczoraj płakałam razem z tobą i dziś płakałam razem z tobą" - pisali internauci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kulisy powrotu Beaty Tadli do TVP. "Wiedziałam, że tego programu po wyborach nie będą już tworzyć te same osoby"
Iga Świątek zamieściła wpis po zdobyciu brązowego medalu na igrzyskach olimpijskich. Fani ją wspierają
Iga Świątek przeszła bardzo trudną drogę, by ostatecznie zawiesić na szyi brązowy krążek igrzysk olimpijskich w Paryżu. Choć uchodziła za faworytkę, w półfinale została pokonana przez Chinkę Qinwen Zheng, która w finale zmierzy się z Chorwatką Donną Vekić.
Miałam dziurę na bekhendzie, rzadko to się zdarza, bo to zazwyczaj moje najbardziej solidne zagranie. Technicznie nie byłam dobrze ustawiona, pewnie też ze względu na napięcie i ogólnie to, że jednak grałam dzień po dniu, wpłynęło, że nie miałam kiedy tego doszlifować. Nie jest to żadne usprawiedliwienie, bo taka jest specyfika tego turnieju, ale staram się korygować to w trakcie meczu, ale dziś to nie wychodziło - tłumaczyła po porażce ze Zheng.
Najlepsza tenisistka rankingu WTA pokonywała po drodze takie zawodniczki, jak Irina-Camelia Bergu (6:2; 7:5), Diane Parry (6:1, 6:1), Xiyu Wang (6:3, 6:4) i Danielle Collins (6:1, 2:6, 4:1 - krecz) oraz Anna Karolina Schmiedlova (6:2, 6:1).
