Dobiegła końca saga związana z odejściem Cristiano Ronaldo z Manchesteru United. Portugalczyk już przed sezonem 2022/2023 zapowiadał, że chce zmienić barwy klubowe i w dalszym ciągu występować na poziomie Ligi Mistrzów. Do tego ostatecznie nie doszło i 37-latek grał w Lidze Europy.
Jego forma daleka była od idealnej. Potwierdziło się to podczas mundialu w Katarze. W żadnym z pięciu meczów nie spędził na boisku pełnych 90 minut, a w fazie finałowej rozpoczynał spotkania na ławce rezerwowych. Jedyną bramkę strzelił z rzutu karnego w meczu z Ghaną (3:2). Tym samym został pierwszym w historii piłkarzem z golem na pięciu różnych turniejach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W międzyczasie toczyły się rozmowy na temat jego piłkarskiej przyszłości. Najbardziej prawdopodobna wydawała się oferta od arabskiego Al-Nassr, które oferowało Portugalczykowi gigantyczne pieniądze. Jednocześnie mówiło się, że Ronaldo chciałby grać w Lidze Mistrzów, ale nie otrzymał żadnej propozycji.
Czytaj także: Granerud wzruszył komentatora. Pojawiły się łzy
Ostatecznie trafił do Al-Nassr. Zarobi tam... 200 milionów euro rocznie. Jak gigantyczne są to pieniądze najlepiej obrazuje fakt, że za jedną sekundę obowiązywania kontraktu Ronaldo otrzyma 6,5 euro, czyli 30 złotych.
Fani arabskiej drużyny są zachwyceni, że w ich zespole zagra jeden z najlepszych piłkarzy w historii. Media obiegły zdjęcia z klubowego sklepiku. Kibice tłumnie ruszyli po koszulki z nazwiskiem 37-latka.
Już 14 stycznia Al-Nassr czeka mecz z Al-Shabab. To drużyna, w której występuje na co dzień... Grzegorz Krychowiak. Niewykluczone, że na boisku będzie można zatem zobaczyć pojedynek Cristiano Ronaldo z reprezentantem Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.