Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szalony pomysł piłkarza. Oferował 55 tysięcy funtów za jedną piosenkę

0

Jonjo Shelvey uchylił rąbka tajemnicy na temat swojego ślubu. Okazało się, że pierwszy taniec młodej pary nie wyglądał tak, jak sobie to wymarzył piłkarz. Zaoferował on bowiem Johnowi Legendowi 55 tysięcy funtów za zaśpiewanie jednej piosenki, jednak Amerykanin odrzucił tę ofertę.

Szalony pomysł piłkarza. Oferował 55 tysięcy funtów za jedną piosenkę
Jonjo Shelvey w barwach reprezentacji Anglii (Wikipedia, Matlock-Photo)

31-letni Jonjo Shelvey gra w angielskim Nottingham Forest. W przeszłości dał się poznać między innymi jako pomocnik Liverpool FC, Swansea City oraz Newcastle United. Piłkarz dostał szansę zaprezentowania się w reprezentacji Anglii, ale ostatni raz pokazał się w narodowym zespole w 2015 roku. Później stał się po prostu solidnym ligowcem.

O życiu prywatnym byłego reprezentanta Anglii było wiadomo niewiele. Jonjo Shelvey woli brylować na boiskach niż na branżowych imprezach lub w mediach społecznościowych. Ostatnio sportowiec zgodził się opowiedzieć o ciekawym pomyśle, na jaki wpadł przed ślubem.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jonjo Shelvey postanowił zaprosić na ważne wydarzenie swojego życia Johna Legenda. Amerykański wokalista miał zaśpiewać tylko jedną piosenkę "All of me" ze specjalną dedykacją dla szczęśliwych małżonków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

John Legend odrzucił propozycję angielskiego piłkarza, choć była ona intratna. Sportowiec zaoferował za krótki występ 55 tysięcy funtów, a następnie dorzucił jeszcze pokrycie kosztów podróży wokalisty w obu kierunkach. Amerykanin pozostał jednak nieugięty.

Jonjo Shelvey musiał pogodzić się z faktem, że jego ślub odbędzie się bez oryginalnego wykonania "All of me". Z drugiej strony, mógł wydać tę kwotę na inne przyjemności. Od ślubu piłkarza z wieloletnią partnerką Daisy Evans minęło już osiem lat, ale dopiero teraz Shelvey opowiedział kibicom o swoim pomyśle.

Użyłem mocnych argumentów i starałem się nakłonić Johna Legenda, żeby uświetnił nasz pierwszy taniec. Do dziś trochę żałuję, że nie przyleciał do nas z Los Angeles - mówił Jonjo Shelvey.
Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić