Tego chyba nikt się nie spodziewał. Najpopularniejszy taksówkarz w Polsce, czyli Szymon "Taxi Złotówa" Wrzesień przyznał, że obecnie nie działa jako taksówkarz. Przyszły rywal Marcina Najmana na gali MMA-VIP wyznał w programie "The Champ & The Coach" na Kanale Sportowym, że jego plany zawodowe pokrzyżowała pandemia COVID-19.
Zobacz także: Szachowy arcymistrz skrytykował "Gambit Królowej"
Aktualnie przez tego "świrusa" zrobiłem sobie przerwę. Powiem szczerze, że teraz się nie opłaca - powiedział Szymon Wrzesień.
Jak się okazuje, mimo zawieszenia działalności taksówkarskiej samochód "Taxi Złotówy" może niedługo mieć nowe wykorzystanie. W branży pornograficznej funkcjonuje "Fake Taxi" i jak się okazuje przyszły rywal Marcina Najmana myśli, aby pójść z biznesem w tym kierunku.
Chodziło mi to po głowie. Może jakaś "tęczowa" edycja. Teraz to jest w modzie. Na pewno będzie milusio - wyznał "Taxi Złotówa".
Zobacz także: Tede ostro zaatakował Martę Linkiewicz
Szymon Wrzesień przyznał również, że nie udało mu się odpowiednio wykorzystać popularności taksówkarza. Zawsze wszystko chciał zrobić sam, przez co cierpiała efektywność pracy. Dlatego teraz poważnie myśli nad zmianą branży.
Jeździłem sam. Miałem pomysły, aby spróbować to rozwinąć. Jednak nie udało mi się tego zrobić. Nie miałem wtedy odpowiedniej wiedzy, aby z jednej taksówki zrobić korporację i szczerze mówiąc teraz się cieszę. To jest bardzo trudna branża. Nie chcę z tym wiązać przyszłości zawodowej. Wolałbym to traktować jako hobby - podsumował swoją przygodę z taksówką Szymon Wrzesień.
Czy w takim razie po gali MMA-VIP możemy spodziewać się, że "Taxi Złotówa" wejdzie w nową branżę? Z pewnością popularność jego osoby byłaby dobrym startem do zaistnienia w gałęzi erotycznej. O tym, w którym kierunku pójdzie kariera Szymona Września najpewniej dowiemy się po walce z Marcinem Najmanem, która odbędzie się 13 lutego 2021 roku.
Zobacz także: Marcin Najman wyznacza trendy w modzie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
