Wiara w możliwości reprezentantów Peru to jedno, ale szamani postanowili wspomóc się magią w celu powstrzymania Neymara. Wezwanie "Tayta Inti" miało związać nogi liderowi Canarinhos.
Rzucenie klątwy na Neymara wymagało ceremonii. Szamani musieli najpierw otworzyć bramę do świata duchów i przodków, żeby następnie wezwać "Tayta Indi" na pomoc. Nie po raz pierwszy szamani postanowili w niekonwencjonalny sposób wpłynąć na przebieg meczu piłkarskiego. W 2022 roku pomagali drużynie przy okazji spotkania z Paragwajem w eliminacjach mistrzostw świata.
Efekt rzucenia klątwy był połowiczny. Faktycznie, Neymar tym razem nie strzelił gola Peruwiańczykom, co nie oznacza, że nie zaszedł im za skórę. Lider reprezentacji Brazylii asystował przy golu Marquinhosa w ostatniej minucie podstawowego czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten gol doprowadził do porażki Peru 0:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata. Po dwóch kolejkach Los Incas są z punktem poza miejscami premiowanymi awansem. Z kolei Brazylia jest na czele tabeli po dwóch zwycięstwach. Wcześniej, na wrześniowym zgrupowaniu, pokonała 5:1 Boliwię.
Neymar został pierwszą osobą, która złamała peruwiańską klątwę - czytamy na platformie X. Czas pokaże, czy peruwiańscy szamani faktycznie zwątpią w skuteczność zastosowanej przed meczem z Brazylią metody i spróbują czegoś nowego.
Otwieranie bram do świata duchów i przodków budzi też kontrowersje z powodu stosowania silnie halucynogennej substancji ayuahasca. Wyciąg roślinny jest zabroniony między innymi w Polsce ze względu na właściwości narkotyczne. Indiańscy szamani wykorzystują go od wieków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.