W czwartek podczas gali FIFA przyznała nagrody za mijający rok. Robert Lewandowski na ostatniej prostej pokonał Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego. Trofeum wręczył mu sam Gianni Infantino, który specjalnie na tę okazję przyleciał do Monachium.
Polski napastnik w 2020 roku wygrał wszystko drużynowo i indywidualnie. Z Bayernem triumfował w każdych rozgrywkach: Bundeslidze, Pucharze i Superpucharze Niemiec, Lidze Mistrzów i Superpucharze Europy.
Robert Lewandowski, kiedy odbierał statuetkę, na ręce miał okazały zegarek. Był on na tyle charakterystyczny, że na profilu "Italian Watch Spotter" na Instagramie pojawiła się szybko jego specyfikacja. Okazuje się, że to zegarek Audemars Piguet Royal Oak Tourbillon Extra-Piatto.
To model, który wyposażony jest w specjalną tarczę o nazwie "Tapisserie Evolutive". Na rynek został wypuszczony w 2018 roku w dwóch wersjach: różowo złotej z niebieską tarczą oraz platynowej z przydymioną niebieską tarczą oraz dopasowaną szafirową ramką. Zegarek ten kosztuje 125 tysięcy franków szwajcarskich, co po przeliczeniu daje około 525 tysięcy złotych.
Śmiało można powiedzieć, że to model godny mistrza. W przypadku polskiego napastnika tak właśnie jest, bo w branym pod uwagę przez jury okresie dla Bayernu i reprezentacji Polski Lewandowski zdobył 64 bramki w 58 meczach, do tego asystował przy 15 golach kolegów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.