"Szczęsny i regulamin". Borek ostro o meczu Polaków na MŚ

To była totalna apatia ofensywna. Szwankowały najprostsze elementy. Tak to wyglądało, że wszystko jest grane pod regulamin - tak o meczu Polski z Argentyną (0:2) na mundialu w Katarze mówi komentator Mateusz Borek w rozmowie z "Kanałem Sportowym".

Krystian Bielik , Wojciech Szczesny , Matty Cash , Jakub Kiwior  during the World Cup match between Poland vs Argentina in Doha, Qatar, on November 30, 2022. (Photo by Foto Olimpik/NurPhoto via Getty Images)Krystian Bielik , Wojciech Szczesny , Matty Cash , Jakub Kiwior during the World Cup match between Poland vs Argentina in Doha, Qatar, on November 30, 2022. (Photo by Foto Olimpik/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

Reprezentacja Polski - mimo porażki z Argentyną (0:2) w słabym stylu - awansowała po 36 latach do 1/8 finału MŚ. Do ostatnich sekund obu spotkań ważyły się losy awansu podopiecznych Czesława Michniewicza. Korzystny wynik w meczu Meksyk - Arabia Saudyjska (2:1) dał Polakom przepustkę do kolejnej fazy w mundialu.

Po zakończeniu spotkania pojawiło się w sieci sporo nieprzychylnych opinii pod adresem gry Biało-Czerwonych w starciu z Argentyńczykami. W tym gronie był m.in. Mateusz Borek, który wskazał dwóch dobrych zawodników. Jednym z nich był Wojciech Szczęsny, który obronił drugi rzut karny. Messi mocno uderzył w swoją prawą stronę, ale w tej sytuacji rewelacyjnie zachował się bramkarz. Drugim graczem był... regulamin!

My wczoraj mieliśmy dwóch zawodników dobrych w tym meczu, tzn. Wojciecha Szczęsnego i drugiego, który nazywał się regulamin. Tak to wyglądało, że wszystko jest grane pod regulamin - powiedział Borek w rozmowie z "Kanałem Sportowym".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Borek krytykuje grę Polaków na MŚ

Znany komentator był bardzo niezadowolony z gry Polaków w meczu z Argentyną. Biało-Czerwoni nie byli w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką rywali, brakowało składnych akcji.

- To była totalna apatia ofensywna. Szwankowały najprostsze elementy - zaznaczył.
- Najbardziej wkurzał mnie ten brak transportu piłki - po jej odebraniu - do zawodnika, który mógłby coś z nią zrobić w formacji ofensywnej - dodał po chwili Mateusz Borek.

Biało-czerwoni po 36 latach przerwy wychodzą z grupy na mistrzostwach świata. W kolejnej rundzie zagramy z kolejnym pretendentem do wygrania mistrzostw - z Francją. Mecz odbędzie się w niedzielę.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem