Wojciech Szczęsny po dołączeniu do FC Barcelona dawał wyraźne sygnały, że nie wie, czy w ogóle uda mu się zagrać w nowym klubie. - Nie wiem, czy w ogóle zagram. Spokojnie, zobaczymy. Nie ekscytujcie się! To musi mieć swój bieg - cytował jego słowa dziennikarz Mateusz Święcicki w październiku 2024 roku.
Mało kto wówczas brał te słowa na poważnie, wiedząc, jakiej klasy golkiperem jest "Szczena", mając do rywalizacji "zaledwie" Inakiego Penę. Minął 2024 rok i wyżej przytoczone słowa okazały się prorocze. Wojciech Szczęsny nawet "nie powąchał trawy" i regularnie zajmuje miejsce na ławce rezerwowych, przyglądając się grze Hiszpana.
Wojciech Szczęsny w końcu zagra w FC Barcelona? Hansi Flick zabrał głos
Niemal przy każdej kolejce ligowej lub w przypadku gry z niżej notowanymi rywalami, media w Hiszpanii i Polsce wysyłają sygnały, jakoby Hansi Flick w końcu zdecydował się na korektę w bramce i miał dać szansę Wojciechowi Szczęsnemu. Dotychczas tak się nie stało. Ba, Niemiec wręcz przekonywał na jednej z konferencji prasowych, że nie planuje zmian bramkarza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem sytuacja zaczęła zataczać koło, ponieważ FC Barcelona rozegra spotkanie wyjazdowe przeciwko czwartoligowemu Barbastro, które obecnie na swoim poziomie rozgrywkowym zajmuje 16. miejsce na 18. Zdaniem mediów w Hiszpanii jest to idealna szansa na debiut dla "Szczeny".
A jak to ocenia trener Hansi Flick? Jego narracja się nie zmienia. W przypadku pytań o Wojciecha Szczęsnego odpowiada lakonicznie, więc wciąż nie wiadomo, czy ujrzymy go w bramce. - Wojciech Szczęsny trenuje bardzo dobrze. Jutro podejmiemy decyzję w sprawie występu w meczu z Barbastro - powiedział podczas konferencji prasowej 3 stycznia.
Spotkanie Barbastro - FC Barcelona odbędzie się w sobotę 4 stycznia o godz. 19:00. Składy obu ekip powinny zostać podane na ok. godzinę przed rozpoczęciem meczu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.