Dłubanie słonecznika to dodatkowa rozrywka na meczach, którą lubią kibice w wielu zakątkach świata. Pomaga rozładować napięcie, a przede wszystkim wciąga, przez co trudno czasami trudno odłożyć słonecznik przed spałaszowaniem całego.
Oczywiście, na meczach pojawiają się osoby, które łupinki słonecznika wyrzucają do woreczka, a następnie pozbywają się ich w cywilizowany sposób przy pojemniku na śmieci. Inne po prostu sypią nim pod siebie, wychodząc z założenia, że późniejsze posprzątanie trybun nie jest skomplikowane.
Valencia CF przekonuje, że to wcale nie jest takie proste. Dźwięk maszyny sprzątającej stadion irytuje okolicznych mieszkańców, a Estadio Mestalla faktycznie jest otoczone zabudowaniami mieszkalnymi. Rozwścieczone osoby pojawiały się już w siedzibie klubu i nie kryły pretensji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei zalegające łupinki słonecznika przyciągają na stadion szczury. Gryzonie pojawiły się na obiekcie, co zaalarmowało osoby zarządzające klubem. Szczury mogą wywołać szkody w infrastrukturze, na przykład przegryźć kable dostarczające energię elektryczną na stadion.
Tym samym Valencia CF poprosiła kibiców o zrezygnowanie z dłubania słonecznika na trybunach. Na apelu nie skończyło się. Hiszpański klub postanowił zadziałać bardziej stanowczo i zabronił sprzedaży słonecznika na stadionie. Tym samym nie będzie można zaopatrzyć się już na miejscu.
Zmiana kibicowskich przyzwyczajeń nie jest prosta. Czas pokaże, czy fani Valencii podejdą ze zrozumieniem do problemu klubu czy też wnoszenie słonecznika na mecz stanie się kolejnym wyzwaniem dla niepokornych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.