Tyson Fury, brytyjski pięściarz znany jako "Król Cyganów", ogłosił zakończenie kariery zawodowej. Informację tę przekazał w mediach społecznościowych.
Cześć wszystkim, powiem krótko i zwięźle. Chciałbym ogłosić moje wycofanie się z boksu. To była niezła zabawa, uwielbiałem każdą minutę - powiedział pięściarz w krótkim filmie zamieszczonym na Instagramie.
36-letni Fury stoczył na zawodowych ringach 37 walk, z czego 34 zakończył zwycięstwem, w tym 24 przed czasem. Jedną walkę zremisował, a dwie przegrał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porażka z Usykiem
Fury podjął decyzję o zakończeniu zawodowej przygody z boksem niespełna miesiąc po porażce z Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem w walce o pasy mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO, i WBC. Był to rewanż za majową walkę. Tamtą również wygrał Usyk.
Fury już po raz drugi ogłosił zakończenie kariery. Wcześniej, w sierpniu 2022 roku, ogłosił przejście na sportową emeryturę w dniu swoich 34. urodzin, jednak wrócił na ring dwa miesiące później.
Czytaj także: Australian Open. Polacy pojawiają się na kortach
Tyson Fury - sukcesy i skandale
Fury urodził się na przedmieściach Manchesteru, ale ma irlandzkie korzenie. Treningi bokserskie rozpoczął jako 10-letni chłopiec, a jego pierwszym trenerem został ojciec - również pięściarz. Środowisko sportowe od wielu lat z uwagą śledzi każdy ruch "Króla Cyganów".
Kariera Fury'ego rozpoczęła się w 2008 roku. Jego jedyny remis miał miejsce w 2018 roku w walce z amerykańskim bokserem Deontayem Wilderem. Porażki z Usykiem były jedynymi w zawodowej karierze brytyjskiego pięściarza.
W 2016 r. Fury oddał pasy mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA i WBO po tym, jak w jego organizmie wykryto kokainę. W wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone" pięściarz przyznał się do poważnej depresji, uzależnienia od alkoholu i narkotyków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.