Freakowe organizacje MMA w Polsce przybierają na sile. Pionierem w tym temacie jest FAME MMA, które wyrobiło sobie znakomitą markę. Przyciąga tysiące kibiców przed ekrany komputerów i telewizorów. W ich ślady chcą iść inne organizacje, które marzą o zarabianiu podobnie dużych pieniędzy.
Jedną z gwiazd organizacji FAME MMA jest Mateusz Murański. Podczas najbliższej gali FAME, która odbędzie się 26 sierpnia w Łodzi, jego rywalem będzie doskonale znany Arkadiusz Tańcula.
Panowie od dłuższego czasu byli skonfliktowani. Poróżnili się podczas występów w serialu "Lombard. Życie pod zastaw". W cały konflikt wmieszał się także ojciec Mateusza - Jacek, który miał swoje przysłowiowe pięć minut w mediach.
Murański w dalszym ciągu chce realizować się w MMA. "Muran" w rozmowie z portalem FanSportu.pl zdradził, że za pół roku jest chętny i gotowy na starcie Arturem Szpilką.
Czytaj także: Kibic wbiegł na boisko w Polsce. To źle się skończyło
Oczywiście, że kiedyś chciałbym zawalczyć w KSW. To jest marzenie każdego z nas. Nawet Arek, gdzieś tam wspomniał w wywiadzie, że chętnie by się zmierzył ze Szpilką. No to jeżeli on chętnie by się zmierzył ze Szpilką no to niech nasza walka będzie eliminatorem do starcia z Arturem - powiedział Murański.
Szpilka zamienił boks na MMA
Artur Szpilka przez większość swojej kariery sportowej rywalizował w boksie. Niedawno dołączył do MMA i stoczył debiutancką walkę w KSW, w której pokonał Sergieja Radczenko. Niedługo "Artek" stoczy kolejną walkę, jednak tym razem we freakowej organizacji - High League.
Czytaj także: Okniński ostro o Szpilce. "Będzie bity"
Za pół roku będę gotowy na taki pojedynek. Oczywiście tylko w kontekście sportowym, bo ja Artura nie znam. Jak widać Artur nie jest przylepiony do KSW – co wyszło niedawno po ogłoszeniu jego walki z Denisem - dodał Murański.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.