Nie od dziś wiadomo, że Marcin Najman i Zbigniew Boniek nie darzą się sympatią. Niejednokrotnie obrzucali się mocnymi słowami. Panowie przekomarzali się między innymi na Twitterze.
Nic dziwnego, że Najman nie przemilczał końca działalności Bońka w roli prezesa PZPN-u. Po tym, jak jego stanowisko przejął Cezary Kulesza, kontrowersyjny sportowiec zamieścił bardzo uszczypliwy post.
Miejmy nadzieje, że następca Zibiego Bońka wniesie dużo pozytywnej energii do polskiej piłki. Jak pokazały wyniki sportowe i budżetowe związku na koniec, Zibi był przede wszystkim dobrym piarowcem - napisał Najman na Twitterze.
PZPN na minusie. Znamy szczegóły
Oczywiście Marcin Najman nawiązywał m.in. do sprawozdania finansowego, które przedstawiono podczas środowego zjazdu PZPN-u. Okazało się, że Polski Związek Piłki Nożnej zamknął rok ze sporą stratą - 54,5 mln złotych.
To efekt pandemii koronawirusa. PZPN w zeszłym roku przekazał aż 50 mln zł na wsparcie klubów od PKO Ekstraklasy do III ligi. Ponadto mecze odbywały się albo bez kibiców, albo z ograniczoną liczbą fanów.
Spadły też przychody polskiego związku piłkarskiego. Dwa lata temu do kasy wpłynęło 280 mln zł, a rok później "jedynie" 220 mln zł.
Czytaj także: Koszmarny karambol na A4. Te zdjęcia przerażają
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.