Artur Szpilka wygrał walkę z Denisem Załęckim na High League 4. Pojedynek w formule MMA nie trwał długo. Kontuzjowane kolano "Bad Boya" nie wytrzymało przy próbie zadania ciosu. Sędzia musiał przerwać pojedynek przed czasem - jeszcze w pierwszej rundzie.
Możesz przeczytać także: Okniński wyjawił prawdę o współpracy z Pudzianowskim. Padły kwoty
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Załęcki nie przyjął do siebie takiego rozstrzygnięcia rywalizacji. Od miesięcy wrze pomiędzy nim a Szpilką. "Bad Boy" najchętniej doprowadziłby do rewanżu ze Szpilką, ale w tym momencie wydaje się to być wręcz nieprawdopodobne.
Gościowi uratowałem życie swoją kontuzją, uratowałem mu karierę, a on takie coś robi. Gdyby nie kontuzja, to by nie było Szpilki. Chciałbym rewanżu, bo w stu procentach wiem, że bym go wygrał - przyznał niedawno Denis Załęcki w rozmowie z FanSportu TV.
Możesz przeczytać również: Piszczek nie pojawił się w filmie o Lewandowskim. Powiedział, jak było
Szpilka odpowiada Załęckiemu
Na odpowiedź Artura Szpilki nie trzeba było czekać długo. Były pięściarz, a aktualnie zawodnik mieszanych sztuk walki, był gościem programu Sport Live i odniósł się do słów Załęckiego.
Ja to nawet tego nie komentuję, ale powiem wam jedno. Jest "El Testosteron" i jest drugi - "El Estrogen". Jeszcze raz wam tłumaczę: trzeba umieć przyjąć porażkę na klatę. Nieważne, czy była kontuzja, czy nie było, ale się przegrało i trzeba zamknąć mordę, robić swoje i udowodnić, że to faktycznie było przez kontuzję, a nie gadać i opowiadać - odpowiedział.
Póki co jednak Szpilka szykuje się do gali XTB KSW Colosseum 2, która odbędzie się 3 czerwca 2023 roku na stadionie PGE Narodowym. W walce wieczoru zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim. Dla Szpilki będzie to trzecia w karierze walka w MMA. Dwie poprzednie wygrał.
Możesz przeczytać także: Szczere wyznanie Świątek. Swoją miłość odkryła w wieku 17 lat