Przypomnijmy, że w sierpniu Artur Szpilka pochwalił się, że jest po kolejnym tenisowym sparingu z popularnym komikiem Marcinem Dańcem.
Efekt? - Dostałem kolejny raz chłosty 2:0 - przyznał Szpilka. Na taką wypowiedź zareagował Daniec, który poprawił byłego boksera, a aktualnie zawodnika MMA.
Zobacz także: Nie podawała ręki Rosjankom. Teraz poszła o krok dalej
O co chodziło? - W zasadzie, profesjonalnie, powinieneś powiedzieć przegrałem 2:6, 1:6 - przyznał Daniec, który na końcu pozdrowił "Szpilkosa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
65-letni Daniec znany jest z zamiłowania do sportu i aktywności fizycznej, wszak jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, a to przecież zobowiązuje. Panowie w ostatnich tygodniach miesiącach nie mieli okazji do wspólnej gry, bowiem "Szpila" przechodził rehabilitację po operacji kręgosłupa.
Zobacz także: Brutalnie zakpił z Leonardo Di Caprio
Styczeń będzie miesiącem rozliczeń w tenisa, piłkarzyki oraz szachy. Andrzej Kostyra dostanie chłosty, Kostka (trener Szpilki), Piotruś dostanie... aaa i Marcin Daniec. Marcinku, ciebie też to czeka - powiedział popularny sportowiec na swoim Instagramie.
Kostyra chwali Artura Szpilkę
Warto zaznaczyć, że Artur Szpilka gra w tenisa z wieloma znanymi postaciami w świecie sportu. Jednym z nich był dziennikarz Andrzej Kostyra, który pochwalił umiejętności zawodnika KSW.
Gram trzydzieści lat. Jestem naturszczykiem, dopiero od niedawna mam dobrego trenera, natomiast Artur trenuje podobno dopiero trzy miesiące, a już widać, że ma dobrze ułożony forhend, bardzo dobrze gra loby, bo gdy kilka razy podszedłem pod siatkę, to minął mnie jak dzieciaka. Widać tylko, że jest nieograny - podkreślał dla Polsatu Sport dziennikarz Andrzej Kostyra.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.