Nie ulega wątpliwości, że Kasia "Kasix" Paciorek to jedna z najpopularniejszych streamerek w Polsce. Jej relacje na platformie Twitch obserwuje średnio ponad 1000 osób LIVE, a do tego na Instagramie ma ponad 250 tys. obserwujących. Dużą popularność przynosi jej również przeprowadzanie wywiadów z zawodnikami podczas gal Fame MMA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
25-latka przeżyła udar mózgu
"Kasix" po ostatnim ze streamów gorzej się poczuła. W relacji na InstaStory wspomniała o zdrętwieniu lewej ręki i nogi. Na to szybko zareagował jej partner, który wezwał pogotowie ratunkowe. Następnie twórczyni internetowa została przewieziona do szpitala, gdzie stwierdzono u niej udar mózgu.
"Uwaga moi drodzy, trochę mnie nie będzie... Po streamie Remo zadzwonił po karetkę, bo zdrętwiała mi lewa ręka i noga. W szpitalu po badaniu okazało się, że miałam w nocy udar. Tak, udar, w wieku 25 lat" - napisała Kasia Paciorek.
"Podano mi leki i odzyskałam sprawność w ręcę i nodze. Już jest ze mną dobrze i leżę sobie na oddziale. Trochę zaniżam średnią wieku" - dodała "Kasix".
Zobacz także: Na jego decyzję czeka cały świat
Szpital niczym Fame MMA?!
Popularna streamerka szybko wróciła do dobrego humoru. Na Instagramie poinformowała fanów, że chociaż nie będzie przeprowadzać transmisji LIVE na Twitch to na za pomocą InstaStory będzie relacjonować swój pobyć w szpitalu. Nawet więcej, porównała to do obecności na galach freak fightowych.
"Spokojnie, szpitalne relacje będę dodawać, bo tu się dzieją takie dymy, że nawet na Fame MMA tak nie dymią" - zapowiedziała Kasia Paciorek.
Z późniejszych wpisów możemy zobaczyć jej recenzje szpitalnego jedzenia. Te okazuje się nie być takie złe jak można było się spodziewać. Fani jednak z ciekawością wyczekują zapowiadanych dymów.