Przemiana Marty "Linkimaste" Linkiewicz w organizacji FAME MMA to historia na dobry film. Z czołowej polskiej imprezowiczki w ciągu kilku lat została sportowym wzorem do naśladowania. Teraz nie zażywa narkotyków, nie pije, a cały wolny czas przeznacza na treningi. Jedyne co się nie zmieniło u "Linkimaster", to jej niewyparzony język. Ofiarą agresji słownej z jej strony pada inna gwiazda mediów społecznościowych - Magda Lubacz.
Zobacz także: Tak się bawi dziewczyna Piotra Żyły
Zwyciężczyni III edycji Projektu Lady od jakiegoś czasu regularnie jest atakowana przez Martę Linkiewicz. Praktycznie każda aktywność popularnej "Maluby" w mediach społecznościowych jest kontrowana przez najbardziej znaną zawodniczkę organizacji FAME MMA. Wystarczy chociażby zobaczyć co "Linkimaster" odpowiedziała Magdalenie Lubacz pod jej postem na profilu... Dody.
Zobacz także: Szpilka pod wrażeniem swojej partnerki
Jak się okazuje to co widzimy w mediach społecznościowych to tylko część konfliktu pomiędzy tymi dziewczynami. "Maluba" wywiadzie na kanale youtube "TV Reklama" opowiedziała o dotychczasowej znajomości z Martą Linkiewicz
Na jednej gali przyszła się ze mną przywitać i potem bez przyczyny zaczęła śmiać mi się w twarz. Natomiast na gali FAME MMA 8 od razu zaczęła do mnie krzyczeć, że jestem wieśniarą - powiedziała Magdalena Lubacz.
Czy ta kłótnia z wykorzystaniem mediów społecznościowych oznacza, że niedługo obie zawodniczki zobaczymy w klatce? Wiele na to wskazuje. Chociaż "Maluba" uważa Martę Linkiewicz za zbyt dużego tchórza, aby mogło do tej walki dojść.
Niech ona mi to wszystko powie w twarz. Ona ma straszne kompleksy. Dlaczego najeżdża na mój wygląd? Gdybym ja była na jej poziomie też bym innych za to jechała, bo miss world to ona nie jest. Wisi mi ona. Nie rozumiem dlaczego mnie prowokuje jak i tak nie wyjdzie ze mną do ringu. Jest zwykłym tchórzem - dodała Magdalena Lubacz.
Czy obie dziewczyny zobaczymy już w walce podczas gali FAME MMA 9? Póki co jeszcze nie poznaliśmy zestawień tejże gali. Natomiast od debiucie Magdaleny Lubacz w formule MMA mówi się już od jakiegoś czasu, więc lepszego momentu na inauguracje chyba już nie będzie.
Zobacz także: Tak bawią się Lewandowscy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.