Szymon Kołecki krytykuje KSW. Ma kilka zarzutów

Szymon Kołecki kilka miesięcy temu rozwiązał kontrakt z KSW i zakończył współpracę z największą polską federacją. Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów, a aktualnie zawodnik MMA, ma kilka zarzutów w kierunku swojego byłego pracodawcy.

broda, koszulka czarna, luty 2019, Wielki Test - Sportowiec stulecia, gest, palecSzymon Kołecki krytykuje KSW. Ma kilka zarzutów
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Szymon Kołecki związał się z KSW w 2019 roku. Stoczył dla tej organizacji cztery pojedynki i wszystkie wygrał. Mierzył się kolejno z Mariuszem Pudzianowski, Damianem Janikowski, Martinem Zawadą i Akopem Szostakiem. W listopadzie mistrz olimpijski z 2008 roku szczegółowo wyjaśnił powody swojej decyzji o rozstaniu.

Umówiliśmy się z władzami federacji KSW, że stoczę w tym roku jeszcze jeden pojedynek za normalną stawkę, ale nie było mowy o starciu o pas z kimś takim, jak niepokonany od pięciu lat w wadze półciężkiej Tomasz Narkun. A taką właśnie dostałem ofertę. I ją odrzuciłem - wyjaśnił w rozmowie z Onetem Szymon Kołecki.

Od tego momentu Kołecki rzadko zabierał głos na temat dawnego pracodawcy. Zmienił to dopiero w Kanale Sportowym podczas programu "Oktagon Live", w którym skrytykował największą organizację MMA w Polsce.

O co poszło? Według znanego sportowca, od kiedy KSW robi galę co miesiąc, a nie 4-5 w roku, federacja straciła swoją nutkę magii.

Na pewno KSW straciło swoją elitarność. 4-5 gal w roku to jednak był okres, na który się czekało. Szczerze powiedziawszy, teraz choćby samych trailerów jest tyle, że ja ich nawet nie nadążam oglądać - tłumaczy Kołecki.

Przypomnijmy, że zmiana strategii KSW nastąpiła pod koniec 2021 roku, gdy ogłoszono współpracę federacji z platformą Viaplay. Od grudnia gale organizowane są co miesiąc, co jest szansą dla kilku nowych zawodników, aby pokazać się szerszej publiczności. Mimo krytyki w kierunku KSW, Kołecki zauważył mały plus dla kibiców.

Kibice mają komfort i przyjemność, że przynajmniej 2-3 weekendy w miesiącu są zapełnione galami, bo są jeszcze inne federacje: FEN czy Babilon - zauważył Kołecki.

Bogata kariera

Szymon Kołecki uprawiał podnoszenie ciężarów do 2012 roku. W tym czasie został mistrzem olimpijskim (2008) oraz pięciokrotnym mistrzem Europy (1999-2000, 2006-2008). Przez cztery lata pełnił później funkcję prezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. W 2017 roku zadebiutował w MMA.

Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa