Wypadek opisali dziennikarze angielskiego "The Sun". Według ich relacji, zdarzenie spowodował 16-letni kierowca, który miał uciekać przed policyjnym radiowozem. Jego auto zderzyło się z samochodem kierowanym przez 41-letniego rugbystę Pedrie Wannenberga.
Sportowiec podróżował autem z całą rodziną. W środku byli też jego żona Evette oraz dzieci Francois i Isabelle. Do szpitala trafił Pedrie Wannenberg oraz syn Francois. Żonie Evette oraz córce Isabelle nie stało się nic poważnego. W szpitalu lekarzom nie udało się uratować życia Wannenberga.
41-latek zagrał dla swojej reprezentacji w 20 spotkaniach w latach 2001-2010. Wannenberg był także przywiązany do klubu Ulster, którego barwy reprezentował w latach 2010-2012. Jego była drużyna szybko zareagowała na śmierć byłego podopiecznego.
Gdy obudziliśmy się dzisiaj rano, otrzymaliśmy bardzo tragiczną informację. Były nasz zawodnik Pedrie Wannenberg zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Był naszą legendą i jednym z najmilszych facetów, jakich przyszło nam poznać. Myślami jesteśmy z żoną i jego dziećmi - napisano w mediach społecznościowych klubu Ulster.