W poniedziałek po południu odbyło się inaugurujące posiedzenie Sejmu dziesiątej kadencji. Wśród posłów znaleźli się również reprezentanci świata sportu, w tym Jagna Marczułajtis-Walczak, Małgorzata Niemczyk oraz Apoloniusz Tajner.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten ostatni po raz pierwszy zdecydował się wejść do polityki. Kilka dni temu, w rozmowie z WP SportoweFakty, opowiedział o swoich motywacjach, które sprawiły, że rozpoczął nowy rozdział w swoim życiu.
Przede wszystkim chcę działać w sejmowej komisji sportu. Chciałbym się skupić na sporcie dzieci i młodzieży, na udoskonaleniu systemu, który mamy w tym sporcie. Skieruję uwagę na działalność małych klubów, które są na garnuszku samorządów. Samorządy mają teraz kłopoty finansowe, co przenosi się na jakość szkolenia dzieci i młodzieży. A przecież te niewielkie kluby często dostarczają zawodników do kadr narodowych. Trzeba je wzmocnić - mówił.
Zobacz również: "Wojna" w Kanale Sportowym. Efekt jest miażdżący
Zamierzam też udzielać się w sejmowej komisji dotyczącej samorządów, pracować nad wzmocnieniem ich roli, przywróceniem im pełnej samorządności i doprowadzeniem do sprawiedliwości w podziale środków. Chciałbym też działać na rzecz wzmocnienia średniej i drobnej przedsiębiorczości - dodał.
Z tej strony go nie znaliśmy
W poniedziałek odbyło się inauguracyjne posiedzenie dziesiątej kadencji Sejmu. Tajner, podobnie jak 459 pozostałych posłów, złożył uroczyste ślubowanie. W mediach społecznościowych opublikował zdjęcie tego momentu, dodając krótki, konkretny podpis:
Ślubowanie.
Wygląda na to, że w mediach społecznościowych będzie dzielił się życiem posła. Gdy Szymon Hołownia był oklaskiwany przez posłów po wyborze na marszałka Sejmu, Tajner wyciągnął telefon i nagrał reakcje swoich koleżanek i kolegów z ław.
Czytaj też: Pęknie magiczna bariera? "Pozwólcie nam latać"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.