Podczas mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku Polacy trafili do grupy, w której zmierzyli się odpowiednio: z Meksykiem (0:0), Arabią Saudyjską (2:0) i Argentyną (0:2). Ostatnie z wymienionych spotkań zapadło w pamięci kibiców nie tylko przez porażkę, lecz głównie ze względu na idealną obronę rzutu karnego Lionela Messiego, którą popisał się Wojciech Szczęsny.
Zaraz po ogłoszeniu zakończenia kariery przez polskiego golkipera, dziennikarze argentyńskiego dziennika sportowego "Ole" opublikowali tekst poświęcony byłemu bramkarzowi reprezentacji Polski. Opublikowali w nim nagranie wspomnianej "jedenastki" z MŚ. To nasz bramkarz faulował genialnego napastnika, ale potem wyszedł górą z pojedynku z Messim.
W Argentynie tego meczu, tego rzutu karnego i naszego bramkarza nie mogli zapomnieć. Za to pięknie go uhonorowali, co jest charakterystyczne w kraju mistrzów świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W reprezentacji Polski rozegrał 84 mecze, zagrał w mistrzostwach świata w Rosji i Katarze. Zapamiętamy jego trzeci mecz fazy grupowej w Katarze, kiedy Polska zmierzyła się z Argentyną, która musiała wygrać, aby zapewnić sobie miejsce w kolejnej rundzie. Polska przegrała 0:2, ale Szczęsny obronił rzut karny Messiego i to wystarczyło, aby utrzymać lepszą różnicę bramek od Meksyku. Dzięki temu udało się Biało-Czerwonym awansować do 1/8 finału - napisali dziennikarze "Ole".
Argentyńczycy wspominają, jak Szczęsny powstrzymał Messiego
Wojciech Szczęsny opublikował swoje oświadczenie o zakończeniu kariery na Instagramie. Wieść o decyzji Polaka błyskawicznie rozeszła się po całym świecie i komentowana jest przez sportowe media.
Dałem tej grze wszystko, co miałem. Dałem grze 18 lat mojego życia, codziennie, bez wymówek. Dziś, choć moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, moje serce już tam nie jest. Czuję, że teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę rodzinie - mojej niesamowitej żonie Marinie i dwójce naszych pięknych dzieci, Liamowi i Noelii. Dlatego postanowiłem wycofać się z profesjonalnego futbolu - napisał były już bramkarz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.