Sara Boruc (wcześniej znana jako Sara Mannei) jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich WAGs. Co prawda od lat pracuje na własne nazwisko jako projektantka mody, jednak w opinii publicznej i tak głównie jest kojarzona ze względu na związek z jednym z najlepszych bramkarzy w historii reprezentacji Polski.
Dzięki swojemu mężowi, projektantka jest bardzo popularna w mediach społecznościowych, m.in. na Instagramie śledzi ją ponad 420 tys. fanów. To zainteresowanie nie może dziwić, ponieważ jest tam bardzo aktywna. Często dzieli się czy to swoim życiem prywatnym, czy to wykreowanymi przez nią stylizacjami.
Tak spędzą święta
Wiele celebrytów już oficjalnie rozpoczęło magiczny świąteczny sezon. W domu Boruców również intensywnie myśli się o zbliżających się Świętach Bożego Narodzenia. Plany zdradziła Sara w rozmowie z serwisem "Jastrząb Post". Okazuje się, że prezenty to ostatnia rzecz na jej liście. Teraz ma intensywny okres w życiu zawodowym.
Prezenty to jest w ogóle teraz ostatnia rzecz na mojej liście. Jestem w trakcie kończenia kolekcji. Musimy ją wydać w styczniu także, jeśli chodzi o pracę, to bardzo gorący czas - powiedziała.
Żona znanego piłkarza zdradziła również, gdzie spędzą Święta Bożego Narodzenia. Okazuje się, że rodzina opuści Warszawę i przeniesie się w inny rejon Polski.
Spędzimy je jak zwykle rodzinnie, w bardzo dużym gronie, sięgając parę pokoleń wstecz, czyli od dziadków poprzez moich rodziców, ciocie, wujków, siostry z dziećmi, mężami, narzeczonymi itd. także bardzo duży skład. Wynajmujemy jakiś domek w górach i tam spędzimy sobie święta - oznajmiła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.